Za Widzewem Łódź rozczarowujący sportowo i bardzo udany biznesowo rok. Minione 12 miesięcy podsumowaliśmy z Michałem Rydzem, prezesem Widzewa. Nie zabrakło oczywiście także pytań o najbliższą przyszłość.
Bartosz Jankowski: Sezon 24/25 oficjalnie zakończony. Czy biznesowo był on bardziej udany niż sportowo?
Michał Rydz (prezes Widzewa): Na pewno tak. Biznesowo to już kolejny bardzo udany sezon. Nasi partnerzy są też częścią tej widzewskiej społeczności, która jest kapitalna i wspiera klub przez cały rok. Ponownie udało nam się zwiększyć liczbę naszych partnerów oraz wolumen przychodów, co mnie bardzo cieszy. Jednocześnie bardzo istotne jest to, że na bazie dobrej współpracy nasi sponsorzy chcą z nami dalej współpracować, czego przykładem jest chociażby firma STS, która przez trzy lata będzie sponsorem głównym Widzewa.
STS awansował ze sponsora oficjalnego na sponsora głównego. Jak w takim razie zmieni się siatka sponsorska w nowym sezonie?
Konstrukcyjnie siatka sponsorska się nie zmieni, bo obecnie wykorzystuje wszystkie możliwości, jeśli chodzi np. o ekspozycję na stroju meczowym. Ogromny potencjał cały czas drzemie natomiast w Widzewskim Klubie Biznesu i ten projekt będziemy rozwijać. Współpracuje z nami ponad 100 firm. Chcemy tę grupę doceniać. Mamy pomysły, jak zaoferować im jeszcze więcej wartości ze współpracy z klubem. Będziemy wprowadzać też m.in. zmiany w strefach VIP na stadionie.
Jak wyglądały negocjacje z STS-em? Czy faktycznie nowa umowa nie była zagrożona nawet wtedy, gdy Widzew nie wywalczył jeszcze utrzymania?
Zaczęliśmy te rozmowy bardzo wcześnie, bo jeszcze w ubiegłym roku. Czuliśmy, że STS w nas wierzy i to było świetne. Negocjowaliśmy jeszcze przed zmianami właścicielskimi, więc widać było, że ten partner wierzy w projekt, wierzy w Widzew, wierzy w ludzi i będzie nas wspierał nawet w trudniejszych momentach, które miały miejsce w tym sezonie. Bardzo szybko podaliśmy sobie ręce, do dogrania pozostawały jakieś drobne, wręcz kosmetyczne szczegóły. Bardzo się cieszę z tej współpracy, bo STS zwiększył swoje zaangażowanie, dzięki czemu zmienia miejsce na koszulce meczowej. Teraz logo firmy pojawi się pod numerem zawodników.
Można odnieść wrażenie, że sponsorzy walą drzwiami i oknami, jest nowy majętny właściciel, do tego dyrektor sportowy z międzynarodowym doświadczeniem. Powstaje ośrodek treningowy, macie gdzie rozgrywać mecze. Czy Widzew, z punktu widzenia prezesa klubu, staje się samograjem?
…
To jest tylko fragment artykułu.
Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!
Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.
Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.