Bartosz Jankowski

19 lutego 2025 / 07:39

ŁKS gol! Nowi pomogą przełamać klątwę Stadionu Króla?

Marko Mrvaljević i Gustaf Norlin to dwaj nowi napastnicy ŁKS-u. Pierwszy z nich w debiucie w łódzkim zespole strzelił gola, ale teraz przed oboma zawodnikami dużo […]
18 lutego 2025 / 16:54

Remont orlików w Łodzi. Pięć boisk do wymiany

Pięć orlików ulokowanych przy przedszkolu oraz szkołach zostanie wyremontowanych. Miasto pozyskało na ten cel dofinansowanie z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Inwestycja będzie kosztowała 5 222 502 […]
18 lutego 2025 / 15:33

Wielki rekord kibiców Ruchu i Widzewa zagrożony

Już ponad 50 tysięcy osób wykupiło bilety na mecz w rozgrywkach Betclic 1 Ligi pomiędzy Ruchem Chorzów i Wisłą Kraków. Wiele wskazuje na to, że 22 […]
17 lutego 2025 / 15:35

Czterech nowych w ŁKS. Takie transfery to ja rozumiem [KOMENTARZ]

W ŁKS-ie zapowiadano, że zimą drużyna ma zostać wzmocniona, by wiosną powalczyć o awans do ekstraklasy. Chociaż w Łęcznej zespół Jakuba Dziółki tylko zremisował, to warto […]
14 lutego 2025 / 17:55

Dyrektor sportowy czy trener? ŁKS rozwiązał to lepiej niż Widzew

Dyrektor sportowy czy trener? Kto jest ważniejszy w klubie piłkarskim? Kto powinien być ważniejszy? I jak jest w łódzkich klubach? Mocne tarcia w Widzewie Relacje między […]
13 lutego 2025 / 08:45

Widzew i ŁKS nie są wyjątkami. Mało kto chce tu grać [KOMENTARZ]

Zimowe okienko transferowe w Polsce nieubłaganie się kończy. To czas, w którym łódzkie kluby miały się wzmocnić, by wiosną prezentować się lepiej niż jesienią. Zamiast tego […]
12 lutego 2025 / 09:05

Nowy sponsor, trudne derby i Liga Mistrzyń. Półmetek sezonu okiem prezesa Budowlanych Łódź [WYWIAD]

Sezon 2024/2025 jest wyjątkowy dla PGE Grot Budowlanych. Klub zyskał nowego potężnego sponsora, a do tego łódzki zespół ma ogromną szansę na awans do grona najlepszych ośmiu drużyn w Europie. Ale nie wszystko układało się po myśli prezesa Marcina Chudzika.

Bartosz Jankowski: Zgodzi się pan ze stwierdzeniem, że jednym z najważniejszych „transferów” przed sezonem było podpisanie umowy z nowym sponsorem, czyli PGE?

Marcin Chudzik (prezes Budowlanych Łódź): Pewnie tak, bo każda taka umowa jest bardzo ważna. Można powiedzieć, że do tej pory staliśmy na trzech solidnych finansowych nogach. Teraz stoimy na czterech nogach i bez problemów możemy zachować stabilizację i równowagę.

Jest pan zadowolony z tego, jak do tej pory prezentuje się zespół?

I tak, i nie. Jest bardzo duży niedosyt po odpadnięciu z pucharu Polski. Chcielibyśmy grać w finale, ale niestety po porażce z ŁKS-em w Elblągu nas nie będzie. Trochę pechowe było losowanie, bo tak naprawdę oba łódzkie zespoły zasługują na to, by grać w final four.  W lidze jest nieźle. Poza porażkami z Developresem i ŁKS-em Commercecon wyglądamy bardzo solidnie. Jestem natomiast bardzo zadowolony z tego, jak gramy w europejskich pucharach. Pierwszy raz w historii udało nam się wyjść z grupy w Lidze Mistrzyń i jesteśmy o krok od awansu do ćwierćfinału.

A przecież niewiele brakowało, byście w ogóle nie przystąpili do Ligi Mistrzyń. Do tego musieliście jeszcze przebijać się przez eliminacje.

To fakt. Rozegraliśmy dziewięć meczów. Żaden zespół tyle nie grał, co my. Dziewczyny naprawdę czują to w kościach, ale jest bardzo duża szansa na historyczny wynik i awans do ćwierćfinału. Mam nadzieję, że w Łodzi postawimy kropkę nad i.

Pomóc w tym może to, że odpadliście z gry o puchar Polski. Terminarz jest nieco lżejszy i dziewczyny mają w końcu kiedy potrenować.

Na pewno te luźniejsze dni na treningi będą pomocne. Oczywiście czuję niedosyt, że nie będzie nam dane powalczyć o to trofeum, ale dzięki temu faktycznie dziewczyny wreszcie złapią oddech. Mamy dziewięć dni między meczami. Takiej przerwy nie mieliśmy od początku sezonu.

Jedna rzecz to kondycja fizyczna, a druga – psychiczna. I tu musi się pojawić temat niedawnych derbów Łodzi…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

10 lutego 2025 / 14:22

Sędzia wypaczył wynik meczu Widzewa. Ostra reakcja związku [WIDEO]

Wracamy do wydarzeń, które miały miejsce pod koniec stycznia. W hali przy ul. Małachowskiego koszykarki Widzewa grały z AZS-em Uniwersytet Warszawski. Niezwykle istotny dla walczących o […]
10 lutego 2025 / 09:19

Stadion Orła doczeka się zmian. Będzie jak obiekty Widzewa i ŁKS-u

Nowy Orzeł Łódź to nie tylko nowy zarząd, sztab i zespół. To także zmiany, które mają zadowolić kibiców łódzkiego klubu. Karnety na Orła z dodatkowymi korzyściami […]
9 lutego 2025 / 19:31

ŁKS pokonał wicelidera. Zadecydował rzut w ostatniej sekundzie! [WIDEO]

Fantastyczny mecz koszykarzy ŁKS-u Coolpack. Zespół trenera Piotra Trepki pokonał na wyjeździe Astorię Bydgoszcz 91:89. Wynik spotkania rzutem w ostatniej sekundzie ustalił Alan Czujkowski. ŁKS Coolpack […]
6 lutego 2025 / 06:45

Uratował ŁKS, teraz chce awansu do ekstraklasy. „Argument o za małym budżecie nie wchodzi w grę” [WYWIAD]

Dziewiąte miejsce w tabeli pierwszej ligi na półmetku sezonu to wynik, który nie satysfakcjonuje władz ŁKS-u. Ale wiosna ma należeć do piłkarzy z al. Unii. ŁKS ma takie środki, by do ekstraklasy wejść – powiedział Dariusz Melon, właściciel ŁKS-u.

Bartosz Jankowski: Czy prowadzenie klubu sportowego i firmy z innej branży ma jakieś cechy wspólne?

Dariusz Melon (właściciel ŁKS-u): Tak, jest jeden główny punkt wspólny, czyli finanse. Wiele osób mówi, że sport ma niewiele wspólnego z biznesem. Ja nie do końca się z tym zgadzam. W firmach cały czas próbujemy pozyskiwać środki i wypracowywać zysk. W klubie też musimy zdobywać pieniądze. Walczymy o sponsorów, o kibiców i o udział w torcie związanym z prawami medialnymi. W tej kwestii sport i biznes mają bardzo dużo wspólnego. Samymi emocjami i ideą nic się nie osiągnie.

Z drugiej strony wypracowanie zysku w klubie piłkarskim w Polsce to chyba mission impossible. A przecież w biznesie inwestuje się pieniądze, by z biegiem czasu się wzbogacić.

I to jest ta różnica. Faktycznie inwestowanie wiąże się z tym, że zakłada się nie tyle zwrot, co zysk. W przypadku klubu sportowego moim celem jest wyjście na zero. Dlatego angażowanie pieniędzy w klub sportowy ciężko nazywać inwestowaniem, a siebie w tym przypadku nie nazwałbym inwestorem. Tutaj trzeba postawić na połączenie kibicowskiej pasji i chłodnego spojrzenia biznesowego. Jedno bez drugiego i drugie bez pierwszego nie ma sensu.

Czuje się pan wybawicielem ŁKS-u?

To może złe określenie, ale na pewno pomogłem ŁKS-owi. Dwa lata temu nawet nie przypuszczałem, że będę w takiej roli. Jestem kibicem Łódzkiego Klubu Sportowego od ponad 50 lat, ale w życiu nie myślałem, że będę tak aktywnie brał odpowiedzialność za to, co się dzieje w klubie. Zaczynałem bardzo niewinnie, ale jestem nauczony tego, że trzeba podejmować wyzwania i nie bać się przyszłości. ŁKS miał kłopoty, więc chciałem pomóc. A ten sport wciąga. Kibice często oceniają, że coś można było zrobić inaczej, lepiej. Więc ja, jako kibic, postanowiłem sam się przekonać na własnej skórze, jak to naprawdę wygląda. Nie czuję się więc wybawicielem ŁKS-u, ale nie wiem, co by się stało z klubem, gdyby nie zainwestowane przeze mnie pieniądze.

Wszystko w ŁKS-ie zależy dzisiaj od pana?

Można tak powiedzieć, takie są realia. Ponieważ finansowanie klubu spoczywa przede wszystkim na moich barkach, to ja również podejmuje bieżące decyzje.

Planuje pan przejąć 100% udziałów?

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

5 lutego 2025 / 14:46

Właściciel ŁKS-u: Serwis dla piłkarzy mamy na poziomie ekstraklasy

Dziewiąte miejsce w tabeli pierwszej ligi na półmetku sezonu to wynik, który nie satysfakcjonuje władz ŁKS-u. Ale wiosna ma należeć do piłkarzy z al. Unii. – […]