Daniel Mąka wciąż będzie pracownikiem Widzewa Łódź. Klub poinformował, że były piłkarz pierwszej drużyny skorzystał z propozycji dalszej współpracy.
O tym, że Daniel Mąka nie będzie już dłużej piłkarzem pierwszej drużyny Widzewa, informowaliśmy na początku stycznia. Odchodząc 32-latek otrzymał propozycję dalszej współpracy, lecz już w innej roli.
W środę na klubowej stronie internetowej Widzew poinformował, że Mąka postanowił przyjąć ofertę.
Nowa umowa Mąki z Widzewem oznacza włączenie go do drużyny rezerw na drugą część sezonu 2020/2021 oraz zaangażowanie go w pracę sztabu szkoleniowego akademii. Kontrakt został zawarty do 30 czerwca z możliwością przedłużenia o rok w przypadku awansu zespołu do IV ligi.
– Rozmawialiśmy kilkukrotnie z Danielem na temat jego nowej roli w klubie. Cieszę się, że zdecydował się ostatecznie na ten krok, w którym z jednej strony nadal pozostaje na boisku w czynnej roli zawodnika, z odpowiedzialnością bycia liderem drugiego zespołu Widzewa, a z drugiej strony rozpoczyna ścieżkę trenerską. W tej pierwszej roli liczymy na zdecydowane wzmocnienie zespołu w realizacji celu, jakim jest awans drużyny rezerw do IV ligi. Natomiast w obszarze trenerskim istotną rolę ma także istniejący już sztab szkoleniowy, który będzie wprowadzał go w standardy pracy akademii oraz stosowaną metodologię pracy – komentuje Maciej Szymański, dyrektor Akademii Widzewa.
Mąka rozstał się z pierwszym zespołem Widzewa po ponad czterech latach gry. Rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron.
– To dla mnie bardzo dobra możliwość dalszego funkcjonowania w Widzewie. Priorytetem będzie dla mnie wywalczenie z drużyną rezerw awansu do wyższej ligi i wierzę, że tak się stanie. Jednocześnie grę w drugim zespole będę łączył z pracą w akademii, gdzie będę miał możliwość współpracy z doświadczonymi trenerami oraz korzystania z ich wiedzy. Chcę nadal być częścią tego klubu i pomóc Widzewowi w nowej roli – powiedział Mąka.
Więcej o karierze Daniela Mąki w Widzewie przeczytacie TUTAJ.