W Wielki Czwartek na stadionie ŁKS-u zagra reprezentacja Polski. To może być dopiero początek.
Na stadionie ŁKS-u grały reprezentacje Ukrainy i młodzieżowa drużyna narodowa Polski. Obiekt i jego obsługa spisała się na tyle dobrze, że Dynamo Kijów wybrało nowy dom ełkaesiaków do rozgrywania meczów w eliminacjach europejskich pucharów. Po trochę ponad pół roku, na stadion ŁKS-u wraca reprezentacyjna piłka.
Czytaj także: Wielki wieczór Lecha. W tle Widzew i ŁKS.
W Wielki Czwartek o 15:00 reprezentacja Polski kobiet zagra z Kostaryką. To finalista mistrzostw świata.
Można przypuszczać, że mecz reprezentacji to sprawdzian obiektu, który ma szansę zostać gospodarzem mistrzostw Europy w 2025 roku. Decyzja o tym, który kraj będzie organizatorem imprezy zapadnie w kwietniu.
– Mamy nadzieję, że UEFA podejmie decyzję pozytywną dla nas. Przemawia za nami doświadczenie w organizacji dużych imprez i coś co wyróżnia nas na tle pozostałych kandydatów, czyli baza. Piłkarki będą miały okazję zagrać na naprawdę fajnych stadionach. UEFA poprzez pryzmat ostatnich mistrzostw w Anglii patrzy na frekwencję i obiekty. W prawdziwe u nas mało realne jest, że na meczach pojawi się 60 tys. fanów, ale wiemy jak sprawić, że piłka nożna kobiet zostanie jeszcze bardziej rozpropagowana w Polsce i zainteresowanie nią będzie jeszcze większe. Łatwo nie będzie, bo Francja złożyła bardzo dobrą ofertę, ale liczymy na to, że impreza odbędzie się w u nas – powiedział Adam Kaźmierczak, wiceprezes PZPN (tutaj).
ŁKS Łódźreprezentacja Polski w piłce nożnej kobietStadion KrólaTME SMS Łódź