PREMIUM

-Mamy zawarte porozumienia z siatkarzami i staramy się odbudować wiarygodność finansową Skry w środowisku – powiedział Wiesław Deryło, prezes PGE GiEK Skry Bełchatów.

W PGE GiEK Skrze Bełchatów na początku roku doszło do wielkich zmian. Rada Nadzorcza na nowego prezesa wybrała Wiesława Deryłę, prawnika, który z drużyną jest od 42 lat. Sponsor strategiczny, czyli PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. przedłużył umowę z dziewięciokrotnymi mistrzami Polski. Wybrano także nowego trenera. Gheorge Cretu, bo to on poprowadzi bełchatowian w następnym sezonie ma zbudować zespół, który w lidze zajmie miejsce dające prawo do gry w europejskich pucharach.

Czytaj także: Gheorghe Cretu trenerem PGE GiEK Skry Bełchatów.

Pierwsi w Polsce rozmawialiśmy z Deryłą. Jakie długi ma Skra? Ile pieniędzy dostanie od sponsora strategicznego? Czy szefowie klubu obawiają się, że podzielą los Chemika Police? Kto zostanie w zespole na następny sezon? Dlaczego w Bełchatowie postawiono na Cretu?

Prezes PGE GiEK Skry Bełchatów: “Skra ma wrócić do europejskich pucharów”

W Skrze przez ostatni rok działo się dużo, nie zawsze dobrego. Trzy razy zmieniali się prezesi. Pojawiły się informacje o ogromnych długach…

-To był niesamowicie trudny czas dla spółki akcyjnej i dla zespołu. Kłopoty finansowe doprowadziły do tego, że my ludzie kochający Skrę zastanawialiśmy się, czy klub będzie istniał. Po tym jak odwołano Konrada Piechockiego, który w tę drużynę włożył bardzo dużo serca, nastąpiły roszady i zmiany w zarządzie. Problemy finansowe były bardzo duże, przełożyły się na wynik sportowy w ostatnim sezonie. Na szczęście to już za nami.

Czy to prawda, że gdyby Piechocki został, PGE drastycznie zmniejszyłoby finansowanie?

– Nie wiem, nie było mnie wtedy w klubie. Informacje, o tym co się dzieje, tak jak nasi kibice czerpałem z doniesień medialnych.

Skąd się wzięły długi Skry?

– Zobowiązania zaciągano, bo miały pokrycie w umowie ze sponsorem. Gdy sponsor zmniejszył finansowanie, klub nie mógł ich regulować. Obecnie mamy zawarte porozumienia z siatkarzami i staramy się odbudować wiarygodność finansową Skry w środowisku siatkarskim. Na razie nam się udaje. Mamy tylko jedno nieuregulowane zobowiązanie z zawodnikiem krajowym.

Ile jeszcze zajmie Skrze spłacanie zaległości?

-Odpowiem trochę inaczej. W siatkówce jest takie zagrożenie, że jeżeli klub zalega zawodnikom i oni zgłoszą to do CEV, to dostaje zakaz transferów zagranicznych. W Skrze nie ma takiego zagrożenia. Będziemy mogli kontraktować siatkarzy spoza Polski. Oczywiście tych, którzy będą wpisywali się w koncepcję trenera.

Nowa umowa Skry z PGE GiEK oznacza duże pieniądze? Pozwoli klubowi wrócić do walki o medale?

– Mamy nową umowę ze sponsorem strategicznym PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. i bardzo się z niej cieszymy, bo pozwala nam odbudować finansową wiarygodność klubu. Zawsze chcemy grać o jak najlepsze miejsce. W następnym sezonie naszym celem jest wynik, który pozwoli nam wrócić do europejskich pucharów.

Może pan zdradzić o jakie kwoty chodzi?

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

11 marca 2024 / 11:15

Prezes PGE GiEK Skry Bełchatów: “Musimy odbudować wiarygodność klubu”

-Mamy zawarte porozumienia z siatkarzami i staramy się odbudować wiarygodność finansową Skry w środowisku – powiedział Wiesław Deryło, prezes PGE GiEK Skry Bełchatów.

W PGE GiEK Skrze Bełchatów na początku roku doszło do wielkich zmian. Rada Nadzorcza na nowego prezesa wybrała Wiesława Deryłę, prawnika, który z drużyną jest od 42 lat. Sponsor strategiczny, czyli PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. przedłużył umowę z dziewięciokrotnymi mistrzami Polski. Wybrano także nowego trenera. Gheorge Cretu, bo to on poprowadzi bełchatowian w następnym sezonie ma zbudować zespół, który w lidze zajmie miejsce dające prawo do gry w europejskich pucharach.

Czytaj także: Gheorghe Cretu trenerem PGE GiEK Skry Bełchatów.

Pierwsi w Polsce rozmawialiśmy z Deryłą. Jakie długi ma Skra? Ile pieniędzy dostanie od sponsora strategicznego? Czy szefowie klubu obawiają się, że podzielą los Chemika Police? Kto zostanie w zespole na następny sezon? Dlaczego w Bełchatowie postawiono na Cretu?

Prezes PGE GiEK Skry Bełchatów: “Skra ma wrócić do europejskich pucharów”

W Skrze przez ostatni rok działo się dużo, nie zawsze dobrego. Trzy razy zmieniali się prezesi. Pojawiły się informacje o ogromnych długach…

-To był niesamowicie trudny czas dla spółki akcyjnej i dla zespołu. Kłopoty finansowe doprowadziły do tego, że my ludzie kochający Skrę zastanawialiśmy się, czy klub będzie istniał. Po tym jak odwołano Konrada Piechockiego, który w tę drużynę włożył bardzo dużo serca, nastąpiły roszady i zmiany w zarządzie. Problemy finansowe były bardzo duże, przełożyły się na wynik sportowy w ostatnim sezonie. Na szczęście to już za nami.

Czy to prawda, że gdyby Piechocki został, PGE drastycznie zmniejszyłoby finansowanie?

– Nie wiem, nie było mnie wtedy w klubie. Informacje, o tym co się dzieje, tak jak nasi kibice czerpałem z doniesień medialnych.

Skąd się wzięły długi Skry?

– Zobowiązania zaciągano, bo miały pokrycie w umowie ze sponsorem. Gdy sponsor zmniejszył finansowanie, klub nie mógł ich regulować. Obecnie mamy zawarte porozumienia z siatkarzami i staramy się odbudować wiarygodność finansową Skry w środowisku siatkarskim. Na razie nam się udaje. Mamy tylko jedno nieuregulowane zobowiązanie z zawodnikiem krajowym.

Ile jeszcze zajmie Skrze spłacanie zaległości?

-Odpowiem trochę inaczej. W siatkówce jest takie zagrożenie, że jeżeli klub zalega zawodnikom i oni zgłoszą to do CEV, to dostaje zakaz transferów zagranicznych. W Skrze nie ma takiego zagrożenia. Będziemy mogli kontraktować siatkarzy spoza Polski. Oczywiście tych, którzy będą wpisywali się w koncepcję trenera.

Nowa umowa Skry z PGE GiEK oznacza duże pieniądze? Pozwoli klubowi wrócić do walki o medale?

– Mamy nową umowę ze sponsorem strategicznym PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A. i bardzo się z niej cieszymy, bo pozwala nam odbudować finansową wiarygodność klubu. Zawsze chcemy grać o jak najlepsze miejsce. W następnym sezonie naszym celem jest wynik, który pozwoli nam wrócić do europejskich pucharów.

Może pan zdradzić o jakie kwoty chodzi?

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

10 marca 2024 / 10:30

Czy Widzew-Legia to klasyk polskiej piłki? Broź kontrowersyjnie, Grajewski stanowczo

Był taki czas, gdy w Polsce liczyły się tylko Legia i Widzew” – takimi słowami zaczynał się materiał promujący starcie legionistów z widzewiakami z wiosny zeszłego roku przygotowany przez stołeczny klub. Wypowiadał je Jacek Zieliński, były piłkarz a obecnie dyrektor sportowy “Wojskowych”. I rzeczywiście, był czas gdy Widzew i Legia rządziły ligą. Ich mecze rozstrzygały o mistrzostwach kraju, a w samych drużyną występowali niemal sami reprezentanci Polski. To mówi samo za siebie.  Czasy się jednak zmieniają i dziś to spotkanie walczy o odzyskanie dawnego blasku. Wciąż emocjonuje fanów obu ekip, wzbudza zainteresowanie postronnych kibiców, a także powoduje większe zainteresowanie mediów. Jednak czy to wystarczająco by nazywać mecze Widzewa z Legią klasykiem?

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

10 marca 2024 / 07:43

Wielka szansa Widzewa. Majak: „Zwycięstwa przyjdą, także z takimi rywalami jak Legia”

Dzisiaj o 17:30 Widzew zmierzy się na swoim stadionie z Legią. Chociaż to warszawski zespół jest faworytem, zdaniem Sławomira Majaka, Widzew może sprawić niespodziankę. – Legia ma wewnętrzne problemy, a Widzew na początku rundy wiosennej udowodnił, że potrafi grać w piłkę – stwierdził Majak.

Problemy Legii nadzieją Widzewa

Legia przechodzi dość poważny kryzys. Ostatnie trzy ligowe mecze, z Puszczą, Koroną i Pogonią kończyły się remisami, co sprawiło, że marzący o mistrzostwie Polski legioniści zajmują szóste miejsce w tabeli. To z kolei nie wpływa dobrze na atmosferę w zespole.

Wiadomo, że Legia przechodzi przez kryzys. Nie tyle czysto piłkarski, co tam niekoniecznie wszystko gra…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

9 marca 2024 / 14:53

Co dzieje się z utalentowanym młodzieżowcem Widzewa?

Został odkryciem Janusza Niedźwiedzia, kiedy ku zaskoczeniu wszystkich wybiegł w pierwszym składzie na mecz z Pogonią. Później dobrze z dobrej strony pokazał się w derbach Łodzi. Teraz znów trenuje z rezerwami po tym, jak ostatecznie nie udał się na wypożyczenie.

Wymarzony początek sezonu

Filip Przybułek świetnie rozpoczął sezon w drużynie Widzewa. Już w drugiej kolejce młodzieżowiec został wrzucony przez Janusza Niedźwiedzia na głęboką wodę i wystawiony w pierwszym składzie w wyjazdowym meczu z Pogonią Szczecin. 20-latek poradził sobie naprawdę nieźle. Później Przybułek w trzech kolejnych meczach był graczem wyjściowego składu. Na tym jego występy w pierwszej drużynie na ten moment dobiegły końca.

Długo czekałem na swoją szansę i teraz też będę czekał na szansę od trenera Daniela Myśliwca. Uważam, że przytrafią się momenty, gdy będę mógł wejść na boisko. Pracuję na treningu i trener to widzi…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

9 marca 2024 / 08:50

“Halo Legia? Widzew jest mistrzem Polski”. Szkoda, że tylko w teatrze…

W tym miesiącu mamy 25-lecie „Szalonych nożyczek”, więc mam nadzieję, że my będziemy świętować 25-lecie, a Widzew pierwsze zwycięstwo z Legią od 24 lat – mówi Piotr Lakus, aktor, który o Widzewie pamięta nawet w teatrze.

Już w niedzielę Widzew zagra z Legią. Spotkanie elektryzuje fanów czterokrotnych mistrzów Polski równie mocno co derby z ŁKS-em. Kiedyś te mecze decydowały o ligowym złocie. Ale w XXI wieku, widzewiacy nie pokonali drużyny ze stolicy. O meczach z Legią pamiętają piłkarze, działacze, kibice i… aktorzy.

W spektaklu „Szalone nożyczki” toczy się śledztwo w sprawie morderstwa. Jednym z przesłuchujących jest Dominik Kowalewski (w tej roli Piotr Lauks). Dochodzenie idzie jak po grudzie. W pewnym momencie zdenerwowany policjant łapie za słuchawkę i dzwoni: „Legia? Pan prezes Mioduski? – pyta. I za chwilę śpiewa: „Widzew jest mistrzem Polski”.

“Szalone nożyczki” to sztuka w połowie interaktywna. Aktorzy prowadzą dialog z widownią. Skąd wziął się pomysł na tekst o Widzewie? Czy Lauks kibicuje czterokrotnym mistrzom Polski?

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

8 marca 2024 / 14:30

Co z oprawą kibiców Legii na mecz z Widzewem? Są wątpliwości

W niedzielę Widzew Łódź zmierzy się z Legią Warszawa w meczu 24. kolejki PKO Ekstraklasy. Temperatura rośnie z każdym dniem. W czwartek podniósł ją stołeczny klub, który w mediach społecznościowych poinformował, że jego kibice nie otrzymali zgody na wniesienie oprawy.

Legia apeluje do Widzewa

Na stadion przy Al. Piłsudskiego 138 w niedzielę przyjedzie Legia Warszawa. Spotkaniom tych dwóch klubów zawsze towarzyszą dodatkowe emocje i nie inaczej będzie tym razem.

W czwartek 7 marca Legia Warszawa z żalem poinformowała, że Widzew nie wyraził zgody, aby fani Legii wnieśli na stadion zgłoszoną wcześniej oprawę….

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

8 marca 2024 / 14:11

Sędzia meczu Widzewa jednak bezkarny?

Za błąd w meczu Widzewa miał zostać odsunięty. A jak było naprawdę?

Niedawno informowaliśmy, że Damian Kos, sędzia, który prowadził mecz Widzewa z Wisłą Kraków nie został wyznaczony do żadnego spotkania w nadchodzącej kolejce rozgrywek piłkarskich w Polsce. Michał Listkiewicz, były szef polskich arbitrów, a obecnie współpracownik Kolegium Sędziów przekonywał, że Kos zostanie odsunięty na kilka kolejek.

Sędzia Kos został odsunięty na kilka kolejek, ale to utalentowany młody sędzia, odbuduje się – pisał Listkiewicz na Facebooku (więcej informacji tutaj).

Ale tak się nie stało…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

7 marca 2024 / 08:20

Duże zmiany w Grot Budowlanych

W Grot Budowlanych, przed startem następnych rozgrywek szykują się duże zmiany. Kto odejdzie?

Sezon zasadniczy w TAURON Lidze dobiega końca. Podopieczne Macieja Biernata mają jeszcze jedno spotkanie do rozegrania jeszcze jedno spotkanie, które nie ma wpływu na układ tabeli. To już pewne, że Grot Budowlani Łódź zmierzą się w ćwierćfinale mistrzostw Polski z ŁKS-em Commercecon Łódź. Dla ważnych zawodniczek brązowych medalistek Tauron Ligi, to może być ostatni mecz w klubie. W zespole Budowlanych szykują się duże zmiany. Wiemy kto odejdzie.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

7 marca 2024 / 07:26

Franciszek Smuda przed Widzew – Legia: To mecz, który trzeba zobaczyć na żywo

Kiedyś te mecze decydowały o mistrzostwie Polski. Od lat Widzew jest w cieniu Legii, ale mimo to rywalizacja obu klubów zawsze wiąże się z ogromną dawką emocji. – W meczach Widzewa z Legią, bez względu na prezentowany poziom sportowy przez zespoły, nie ma miejsca na kompleksy – mówi w rozmowie z „Łódzkim Sportem” Franciszek Smuda.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

6 marca 2024 / 07:30

Bilety na Legię po 500 złotych. Widzewa problem z konikami

Posiadacze karnetów na Widzew łamią prawo, ale nielegalnie odsprzedawane kody cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Powiększenie stadionu czterokrotnych mistrzów Polski rozwiąże problem?

W niedzielę o 17:30 Widzew zagra z Legią. Pojedynki z drużyną ze stolicy elektryzują fanów czterokrotnych mistrzów Polski równie mocno, co derbowe mecze z ŁKS-em. Widzewiacy, nadal czekają na pierwsze zwycięstwo ze stołeczną drużyną w XXI wieku.

Pewne jest, że na stadionie przy al. Piłsudskiego zasiądzie komplet publiczności. Również sektor gości wypełniony zostanie po brzegi fanami z Warszawy. Szkoda tylko, że wśród posiadaczy karnetów znalazły się osoby nieuczciwie, które chcą zarobić na elektryzującym widzewiaków spotkaniu.

To nowa forma nielegalnego obrotu biletami. O co chodzi i co musi się wydarzyć, żeby z meczów Widzewa mogli cieszyć się wszyscy, chętni kibice?

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

5 marca 2024 / 14:05

To mógłby być przełom w sprawie Widzewa! “Stefański powiedział Kosowi…”

Znam sędziów Kosa i Stefańskiego. Z ich otoczenia słyszę, że… – Nowe informacje w sprawie pucharowego meczu łodzian!

Widzew szykuje się do meczu z Legią, a nadal najwięcej emocji wzbudza spotkanie, które łodzianie rozegrali w Pucharze Polski z Wisłą Kraków. Czterokrotni mistrzowie Polski są zdania, że przez pomyłkę Damiana Kosa, sędziego wypaczony został wynik. Przypomnijmy, Igor Łasicki był na pozycji spalonej i faulował Mateusza Żyrę. Mimo tego, bramka zdobyta przez Angela Rodado została uznana.

Kto wypaczył wynik meczu Widzewa?

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

5 marca 2024 / 13:27

Wielkie problemy kandydata do mistrzostwa. Skorzysta ŁKS Commercecon i Grot Budowlani

Wielkie problemy faworyta do mistrzostwa Polski. Do ŁKS-u Commercecon i Grot Budowlanych dołączą siatkarki Chemika Police.

Na początku tygodnia informowaliśmy o problemach finansowych Chemika Police. Liderki Tauron Ligi prawdopodobnie dokończą obecny sezon, ale wiele wskazuje na to, że nie przystąpią do następnych rozgrywek.

Klub z Polic wydał oświadczenie.

– Problemy finansowe Grupy Azoty, głównego partnera Chemika, mają przełożenie na płynność finansową naszego klubu.. Niestety, ale istnieje ryzyko braku przystąpienia do rozgrywek w sezonie 2024/25, a nawet kłopotu z dokończeniem bieżącego sezonu – poinformował Paweł Frankowski, prezes Chemika.

Z tego co słyszymy w Policach szukano sponsora, który miałby dalej utrzymywać klub, ale się nie udało. Najważniejsze i najlepsze zawodniczki znalazły już nowe zespoły na nadchodzący sezon. Dwie siatkarki Chemika dołączą do ŁKS-u Commercecon. Zawodniczki Chemika chcą również Grot Budowlani.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT