PREMIUM

Piotr Stokowiec nie jest już trenerem ŁKS-u. Nie jest oczywiście pierwszym trenerem w PKO Ekstraklasie, który stracił pracę. Chociaż w tym sezonie nie jest jeszcze tak źle. W poprzednim – 2022/2023 – zmian na trenerskich stołkach już podczas trwania rozgrywek w najwyższej lidze było piętnaście. Teraz zaledwie osiem. Ale jeszcze będzie czas na zwalnianie, bo do końca rozgrywek pozostało 13 kolejek. Szefowie klubów chętnie sięgają po tę metodę naprawiania słabych wyników.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

21 lutego 2024 / 18:18

Hat-trick Piotra Stokowca. Tak zwalnia PKO Ekstraklasa

Piotr Stokowiec nie jest już trenerem ŁKS-u. Nie jest oczywiście pierwszym trenerem w PKO Ekstraklasie, który stracił pracę. Chociaż w tym sezonie nie jest jeszcze tak źle. W poprzednim – 2022/2023 – zmian na trenerskich stołkach już podczas trwania rozgrywek w najwyższej lidze było piętnaście. Teraz zaledwie osiem. Ale jeszcze będzie czas na zwalnianie, bo do końca rozgrywek pozostało 13 kolejek. Szefowie klubów chętnie sięgają po tę metodę naprawiania słabych wyników.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

21 lutego 2024 / 15:44

Kto do spadku z PKO Ekstraklasy? Analizujemy formę i terminarz

ŁKS, Ruch Chorzów – właśnie te dwie drużyny wskaże zapewne każdy zapytany o to, kto spadnie z PKO Ekstraklasy. Ale spadają trzy zespoły. Lista zagrożonych drużyn jest wyjątkowo długa. Ostatnie spadkowe miejsce najpewniej zajmie któraś z drużyn z miejsc 8-16. To Stal Mielec oraz Zagłębie Lubin, Cracovia, Widzew, Piast Gliwice, Radomiak, Warta Poznań, Korona Kielce i Puszcza Niepołomice. Widzew ostatnio wygrał, ale terminarz ma bardzo trudny. Inne drużyny też mają ciepło.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

21 lutego 2024 / 12:29

Reprezentant Polski, który nie dostaje szans w ŁKS-ie

W rezerwach ŁKS-u gra reprezentant Polski, któremu nikt nie dał szansy. Czy to się zmieni?

Nie ma już Piotra Stokowca w ŁKS-ie. Szkoleniowiec poprowadził zespół w dziesięciu spotkaniach. Nie wygrał ani jednego, zremisował trzy. To nie był dobry czas dla beniaminka. Zaczęło się od zmiany ustawienia, na takie, w którym większość piłkarzy ŁKS-u nigdy nie grała. Były dziwne kombinacje z pozycjami zawodników (Kamil Dankowski miał zostać łódzkim Trentem Alexandrem-Arnoldem i zaczął grać jako defensywny pomocnik). Odstawiono od drużyny Anotna Fase (słusznie) i Adama Marciniaka (niesłusznie).

Stokowiec wprowadził do drużyny trzech młodzieżowców – Jana Łabędzkiego, Antoniego Młynarczyka i Jędrzeja Zająca. Niepokojąca jest dyspozycja ostatniego z wymienionych. Im dłużej trenuje z seniorami, tym większy regres umiejętności zalicza. Ze spadkiem formy zmaga się Aleksander Bobek, bramkarz i najcenniejszy zawodnik eksportowy ŁKS-u.

Młodzi zawodnicy potrzebują teraz serdecznego wsparcia. Chociaż dawali z siebie wszystko, ich zespół wygrał ostatni raz w sierpniu. Popełniali błędy, ale przecież to nie oni mieli stanowić o sile ŁKS-u. Są zawodnicy bardziej doświadczeni (i znacznie lepiej zarabiający).

Czytaj także: Kim jest nowy trener ŁKS-u?

Ale jest jeden piłkarz, który zbiera niesamowite recenzje, a nie dostał szansy.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

21 lutego 2024 / 08:30

Mroczkowski po derbach Łodzi: „Pirulo i Ramirez? Ta formuła już się wyczerpała”

Widzew zasłużenie wygrał derby Łodzi 2:0, dzięki czemu nastroje w drużynie uległy zdecydowanej poprawie. Zupełnie inaczej jest w Łódzkim Klubie Sportowym, którego los wydaje się już przesądzony. O odczucia po meczu ŁKS – Widzew zapytaliśmy Radosława Mroczkowskiego.

Bartosz Jankowski: Za nami 70 derby Łodzi. Czy pana też ten mecz rozczarował?

Radosław Mroczkowski: Faktycznie do przerwy mecz był słaby. W pierwszej połowie Widzew chyba nie miał celnego strzału na bramkę, ŁKS też nie stworzył żadnej dobrej okazji.  Wiemy jednak, że to są derby, więc można było się spodziewać takiego obrotu spraw. W drugiej połowie Widzew był już zdecydowanie lepszy. Grał na swoich warunkach. Podobało mi się to, że zaatakował rywala wyżej i ta przewaga zaprocentowała golami. Dobrze, że nie skończyło się 1:0, bo ktoś mógłby stwierdzić, że to zwycięstwo było przypadkowe. Nie, w drugiej połowie Widzew dominował i należała mu się ta wygrana.

Ta pierwsza połowa była faktycznie słabiutka. Nie miał pan ochoty wyłączyć telewizora w przerwie?

Nie miałem, bo oczywiście…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

21 lutego 2024 / 08:00

To już za chwilę. Sebastian Kerk na pomoc Widzewowi

Ponad trzy i pół miesiąca minęło od operacji stawu skokowego Sebastiana Kerka. Ale powrót Niemca na boisko zbliża się wielkimi krokami. Jak wiadomo nieoficjalnie, 29-latek może wrócić już w najbliższą niedzielę, a na pewno w ciągu dwóch tygodni.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

20 lutego 2024 / 08:08

Rafał Pawlak mocno o ŁKS-ie: Nie widać, żeby przerwa zimowa coś zmieniła

Widzew Łódź wygrał trzecie derby z rzędu i drugie kolejne na stadionie im. Władysława Króla przy Al. Unii Lubelskiej 2. Zdaniem wielu obserwatorów mecz ten nie stał jednak na najwyższym poziomie. Takiego zdania jest również jeden z najlepszych strzelców w historii Widzewa i mistrz Polski z ŁKS-em.

Derby na niskim poziomie

Derby Łodzi to zawsze duże wydarzenie nie tylko w mieście włókniarzy, ale także w całej Polsce. Tak przed spotkaniem zapowiadał Rafał Pawlak, ale jak sam przyznał w rozmowie z Łódzkim Sportem, przeliczył się.

Każdy chyba widział i media też to potwierdzają, że poziom tego meczu był bardzo słaby. W różnych mediach mówiłem, że to może być widowisko na skalę łódzką i ogólnopolską. Na skalę łódzką kibicowsko tak na pewno było. Z tą skalą ogólnopolską się jednak zagalopowałem…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

19 lutego 2024 / 10:47

Jordi Sanchez w Widzewie, czyli belleza de la noche

Kibice Widzewa często narzekają na Jordiego Sancheza. Ale potem on nagle sprawia, że znów się w nim zakochują. Bo hiszpański napastnik łódzkiej drużyny potrafi strzelać gole w najważniejszych, prestiżowych meczach. W tym sezonie dwa razy był bohaterem derbów Łodzi. – Już na treningach widziałem, jak bardzo był skoncentrowany przed derbami. Podczas treningów strzeleckich widziałem na jego twarzy ogromną chęć zdobywania goli. W meczu nie miał więcej klarownych sytuacji, ale przy tej jednej był tak skoncentrowany, że nabiegł na piłkę idealnie, z wielką determinacją, energią, wyskoczył bardzo wysoko i zachował się, jak rasowy napastnik – mówi Bartłomiej Pawłowski.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

18 lutego 2024 / 18:21

W Rakowie zbudował mistrzowską drużynę. Będzie rządził ŁKS-em?

Z Rakowem zdobył mistrzostwo. Z Wartą wywalczył utrzymanie. Teraz będzie rządził ŁKS-em.

Tomasz Salski, właściciel ŁKS-u zapowiedział, że zmieni sposób zarządzania dwukrotnymi mistrzami Polski. Wcześniej, szef beniaminka zatrudnił Jarosława Olszowego, odpowiedzialnego za finanse i zarządzanie klubem. Organizacją zajął się Michał Antczak. Za komunikację i sprzedaż odpowiada Michał Frontczak. Salski nadal miał wpływ na decyzje podejmowane w pionie sportowym, chociaż dyrektorem odpowiedzialnym za decyzje związane z drużynami piłkarskimi jest Janusz Dziedzic.

Po tym jak do piłkarskiej spółki dołączył Dariusz Melon, współwłaściciele podjęli decyzję, że nadal będą angażowali się finansowo w ŁKS, ale potrzebny jest człowiek, który będzie odpowiadał za prowadzenie całego pionu sportowego.

Założyliśmy z Dariuszem Melonem, że musimy pilnować swoich biznesów. ŁKS wymaga odpowiedniego nadzoru. Wydaje mi się, że widać poprawę w marketingu i komunikacji. Michał Frontczak to kluczowa osoba w klubie, o którą zabiegałem ponad rok. Chcemy, żeby do zarządu wszedł człowiek, który będzie odpowiadała za wszystkie decyzje sportowe we wszystkich drużynach. Będziemy mieli wiceprezesa do spraw sportowych. Będzie decydował o wszystkim, w oparciu o budżet, który zaproponujemy – zapowiadał Salski przed derbami Łodzi.

Wiemy o kogo chodzi.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

17 lutego 2024 / 13:50

ŁKS – Widzew. Derby Łodzi bez łodzian. “Po meczu siedzieliśmy do rana w Grand Hotelu”

Po derbach Łodzi piłkarze ŁKS-u i Widzewa jechali na wspólną imprezę. Teraz łodzian brakuje i zespoły walczą o utrzymanie w ekstraklasie.

W 70. derbach Łodzi zagra jeden łodzianin (a i jego występ jest niepewny). Chodzi o Aleksandra Bobka, wychowanka ŁKS-u. Nawet Bartłomiej Pawłowski, najbardziej widzewski z widzewiaków nie urodził się i nie wychowywał w Łodzi. Antoni Młynarczyk, nowa nadzieja klubu z al. Unii pochodzi z Łasku. Oskar Koprowski jest z Głowna. Zimą ŁKS pożegnał Adama Marciniaka, a Widzew Patryka Stępińskiego. To byli jedni z ostatnich łodzian, w kadrach naszych zespołów.

Gdy ŁKS zdobywał mistrzostwo Polski zespół oparty był na piłkarzach z regionu. Gdy Widzew pokonywał Juventus, o jego sile stanowili zawodnicy z województwa. Czasy się zmieniają. To jeszcze derby Łodzi, czy mecz między piłkarzami z Jamajki, Łotwy, Czech i Azerbejdżanu?

 

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

16 lutego 2024 / 18:43

Kapitan ŁKS-u Commercecon kończy karierę. Wiemy kto ją zastąpi

Jedna z najbardziej utytułowanych siatkarek po sezonie przechodzi na sportową emeryturę. Wiemy kto zastąpi ją w ŁKS-ie Commercecon.

Paulina Maj-Erwradt przeszła do historii jako pierwsza siatkarka, która grając na pozycji libero pełniła rolę kapitan zespołu. Wszystko dzięki temu, że w roku 2021 zmieniły się przepisy i światowa federacja przestała uzależniać rolę szefa drużyny, od pozycji, na której występuje dany zawodnik, lub zawodniczka.

Maj-Erwardt z ŁKS-em sięgnęła po brązowy medal mistrzostw Polski i po złoto. Po sezonie 2023/2024 zakończy karierę. Łodzianki mają już pewny udział w play-offach i sporym zaskoczeniem byłoby, gdyby sezon skończyły bez medalu. Ale to nie wszystko, bo ŁKS z Maj-Erwardt w składzie gra o półfinał Ligi Mistrzyń.

Niezależnie od tego jak się zakończy, to będzie ostatni sezon doświadczonej libero. Kapitan ŁKS-u ogłosiła w programie Polsatu, że po zakończeniu rozgrywek przechodzi na sportową emeryturę. W swojej bogatej karierze zdobyła cztery Puchary Polski i pięć krajowych mistrzostw. Wiemy kto ją zastąpi.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

16 lutego 2024 / 09:30

Były trener i zawodnik Widzewa: ŁKS ma zespół na miarę swojego portfela

W niedziele 18 lutego zostaną rozegrane 70. derby Łodzi. ŁKS zmierzy się z Widzewem Łódź, a o ocenę aktualnej sytuacji obu klubów poprosiliśmy byłego znakomitego zawodnika i trenera Widzewa Łódź oraz członka sztabu szkoleniowego Czesława Michniewicza w trakcie mundialu w Katarze w 2022 roku.

Trudna sytuacja Widzewa, jeszcze gorsza ŁKS-u

Już w niedzielę będziemy świadkami 70. derbów Łodzi, w których będący w fatalnej sytuacji ŁKS podejmie Widzew, który znalazł się już niebezpiecznie blisko strefy spadkowej, co słusznie zauważył były bramkarz czerwono-biało-czerwonych.

ŁKS i Widzew mają swoje problemy i muszą stawiać na sprawdzone nazwiska. ŁKS ma naprawdę duży problem, a Widzew za chwilę może mieć podobny. Takie wnioski wysnuwam patrząc na tabelę i stąd rozumiem takie ruchy kadrowe. Oba kluby stawiają na doświadczenie – oznajmił Tomasz Muchiński.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

16 lutego 2024 / 07:30

Ostatni trener ŁKS-u, który wygrał derby Łodzi: “Niech powtórzą mój wynik z Widzewa”

– Jeżeli ŁKS chce wygrać derby Łodzi, ten zawodnik powinien wrócić do pierwszej drużyny – mówi Wojciech Stawowy, były trener dwukrotnych mistrzów Polski.

Wojciech Stawowy to ostatni trener ŁKS-u, który wygrał derby Łodzi. I ostatni, który ma dodatni bilans z odwiecznym rywalem. Szkoleniowiec pracuje obecnie w Escoli Warszawa, ale chciałby wrócić do pracy z seniorami (więcej tutaj).

Mimo, że od jego pobytu w ŁKS-ie minęły cztery lata, Stawowy nadal orientuje się w życiu łódzkiego klubu. Według niego, w zespole brakuje liderów. Proponuje, by na derby Łodzi z rezerw przywrócić wychowanka.

“Niech ŁKS powtórzy mój wynik ze stadionu Widzewa”

Jest pan ostatnim trenerem ŁKS-u, który wygrał derby Łodzi. I ostatnim, który jest niepokonany przez Widzew. Które spotkanie wspomina pan lepiej? Zwycięstwo na Widzewie, czy remis na ŁKS-ie?

Wojciech Stawowy: Bardziej lubię wracać do meczu, w którym zremisowaliśmy 2:2. Kibice cieszą się ze zwycięstw, ale ja mam podwójną satysfakcję, bo wiadomo już było, że po tym meczu zostanę zwolniony i to było czuć w zespole. W przerwie powiedzieliśmy sobie dużo mocnych słów. I zagraliśmy najlepsze 45 minut podczas mojego pobytu w ŁKS-ie. Rozmawiałem, o tym spotkaniu z trenerem Broniszewskim, który był asystentem Dobiego. On mówił, że byli zdominowani, nie wiedzieli co się dzieje. Lubię oglądać powtórki z tego meczu. Jestem z niego dumny. Życzę każdemu trenerowi, który prowadzi w derbach łódzki klub, żeby grał tak jak mój ŁKS.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT