Najbliższe miesiące będą dla Widzewa niezwykle pracowite. Za pół roku kończą się kontrakty wielu ważnym piłkarzom Widzewa. Równocześnie wygasa umowa z jednym z najważniejszych sponsorów klubu – firmą STS. Czy STS jest zadowolony z dotychczasowej współpracy, a co za tym idzie, czy rozważa podpisanie kolejnej umowy z Widzewem?
Bartosz Jankowski: Rok 2024 zbliża się ku końcowi. Jakie on był dla STS-u?
Paweł Sikora (Head of PR&Sponsoriship w STS): 2024 rok to czas rozwoju i wielu pozytywnych zmian w STS na czele ze startem nowej platformy komunikacyjnej „Bardziej” oraz wprowadzeniem do oferty konkurencyjnych i atrakcyjnych produktów, takich jak m.in. Game Changer czy Bonuseria. Na gruncie sponsoringowym też sporo się działo. Zintensyfikowaliśmy przede wszystkim liczbę aktywacji z klubami, które sponsorujemy – tutaj bardzo dużo wspólnie zrobiliśmy z Widzewem.
Najgłośniej chyba było o akcji “Dorzuć Misie“. Czy to event z którego jesteście najbardziej dumni?
Z punktu widzenia aktywacji sponsorskich zdecydowanie tak. Stworzyliśmy – po raz pierwszy w historii polskiej branży bukmacherskiej – długofalową, skalowaną aktywację, która objęła kilkanaście klubów w całej Polsce oraz mecz piłkarskiej reprezentacji narodowej. „Dorzuć Misie” zaangażowało kilkaset tysięcy kibiców na samych stadionach, a wiele więcej osób poza nimi, które włączało się do zbiórek maskotek. Bardzo doceniamy w tym kontekście zaangażowanie klubów, z którymi przeprowadziliśmy tę akcję, bo bez tego, nie byłaby ona tak spektakularna. Po zeszłorocznym rekordzie w Białymstoku (109 470 maskotek – przyp. red.), od początku 2024 roku mieliśmy sygnały m.in. z Pogoni Szczecin i właśnie z Widzewa, że rekord Jagielloni jest zagrożony. I obu klubom udało się go pobić, co jest wielkim osiągnięciem i czego raz jeszcze gratulujemy. Dziś „Dorzuć Misie” to już ponad 1,1 mln zł przekazane przez STS na cele społeczne związane oraz ponad pół miliona rzuconych pluszaków, które razem z nami niosły pomoc i realne wsparcie beneficjentom akcji.
Czy postawa pierwszej drużyny ma jakiekolwiek znaczenie przy podejmowaniu decyzji czy raczej decydująca jest marka klubu i ogromna baza kibiców?
Oczywiście, że w idealnym świecie chcielibyśmy, żeby Widzew był sportowym TOP3 w Polsce. Wtedy klub jest jeszcze bardziej medialny, gra w pucharach europejskich. To korzyści zarówno dla samego klubu, jak i dla sponsorów. Wyniki sportowe…
To jest tylko fragment artykułu.
Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!
Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.
Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.