Wszystko wskazuje na to, że pierwszym nowym piłkarzem Widzewa tej zimy zostanie Emmanuel Boateng.
To niespełna 27-letni pomocnik szwedzkiego klubu Elfsborg. Pochodzący z Ghany piłkarz sięgnął z nim po wicemistrzostwo kraju. Boateng miał w tym swój udział, bo zagrał w 22 meczach (1400 minut na boisku). W tym czasie zdobył gola i zaliczył dwie asysty.
Boateng to defensywny pomocnik, który miałby wspomóc Marka Hanouska w rozbijaniu akcji rywali w środku, ale oczywiście nie tylko, bo tak jak i Czech miałby być też ważnym ogniwem ofensywy Widzewa.
Boateng ma ciekawy piłkarski życiorys. Był w szkółce Feyenoordu Rotterdam w Ghanie, a potem przeniósł się do Izraela, gdzie grał w Happoelu Tel Awiw. W 2021 przeniósł się – za 400 tysięcy euro – do Szwecji.
Jego kontrakt z Elfsborgiem kończy się w grudniu 2025 roku. W grę – jak wiadomo nieoficjalnie – wchodzi wypożyczenie z opcją wykupu. Boateng był ważną postacią swojej drużyny, ale ponoć podpadł działaczom, był nawet krótko zawieszony. Trudno jednak znaleźć wiarygodną informację, o co dokładnie chodziło.
Jak udało nam się dowiedzieć, finalizacja transferu jest już na ostatniej prostej. Jeśli się to uda, to Boateng będzie drugim Ghańczykiem w historii Widzewa. Pierwszym i to całkiem niedawno, był oczywiście Abdul-Aziz Tetteh.