ŁKS nie najlepiej rozpoczął obecny sezon na zapleczu PKO Ekstraklasy. Od paru tygodni gra łodzian wygląda jednak coraz lepiej. O początkach obecnych rozgrywek, końcu poprzednich i planach na przyszłość porozmawialiśmy z pomocnikiem ŁKS-u, Michałem Mokrzyckim.
Piotr Grymm: Jaki jest cel ŁKS-u w tym sezonie pierwszej ligi?
Michał Mokrzycki: Tutaj trzeba się odnieść do ostatniej konferencji wiceprezesa Grafa z trenerem. Myślę, że oni więcej powiedzą o celach. Piłkarz skupia się na swojej robocie, a od przedstawianie wizji, według której będzie podążał klub są prezesi, dyrektorzy i trenerzy.
Co twoim zdaniem nie zagrało, gdy byliście w ekstraklasie? Dlaczego skończyło się to spadkiem i to niestety pewnym spadkiem. Nie była to walka o pozostanie w elicie do ostatniej kolejki?
Do dzisiaj jest to dla mnie zagadka. Myślę, że nie stworzyliśmy na tyle silnego zespołu, żeby bić się w tej ekstraklasie z powodzeniem. Później doszły do tego zmiany trenerów. Mieliśmy ich przecież trzech w jednym sezonie. Od początku bardzo duże zmiany zachodziły w drużynie. Mówię to chociażby o wielu transferach…
To jest tylko fragment artykułu.
Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!
Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.
Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.