ŁKS Łódź

15 sierpnia 2024 / 08:00

Bartłomiej Kalinkowski: “W ŁKS-ie działała magia trenera Moskala”

Bartłomiej Kalinkowski wskazuje na największe problemy ŁKS-u. Ale wierzy, że Jakub Dziółka jest w stanie walczyć o awans.

Bartłomiej Kalinkowski zna smak awansu z ŁKS-em. Promocję wywalczył w 2019 roku. Był jednym z najważniejszych piłkarzy drużyny Kazimierza Moskala. Później grał między innymi w Górniku Łęczna, Chojniczance, a od niedawna sprawdza się w nowej roli. Jest ekspertem programów piłkarskich, śledzi rozgrywki, szczególnie pierwszą ligę. Pracę dziennikarza łączy z grą dla KTS-u Weszło.

Kalinkowski wskazuje na problemy ŁKS-u. Według niego problemem łodzian jest brak jakości na skrzydłach.

Bartłomiej Kalinkowski: “Trener Dziółka potrzebuje więcej czasu”

Wasz ŁKS też zaczął od porażki, ale szybko otrząsnął się i zaczął punktować tak, że na koniec sezonu awansował do ekstraklasy. Teraz trudno być optymistą.

Porównując do naszej drużyny, początek też był bolesny. Nie było wcale łatwo. Graliśmy całkiem nieźle, ale punktów nie było tak dużo jak byśmy chcieli. Pamiętam jak przegraliśmy z Bytovią. Kluczowy moment był w meczu z Puszczą. Przegrywaliśmy w pierwszej połowie i odwróciliśmy losy meczu. To był moment, od którego zaczęliśmy grać na miarę możliwość. A pełnię umiejętności pod trenerem Moskalem pokazaliśmy w rundzie wiosennej.

Czego brakuje obecnej drużynie?

ŁKS ma bardzo trudny start. Widać, że drużyna nie złapała jeszcze tego, czego oczekuje od nich trener Dziółka. Trudno szukać jakieś spójności między meczami. Ale wierzę w niego, bo to nie jest trener z przypadku. Widział w piłce dużo mimo młodego wieku. Myślę, że potrzebuje więcej czasu.

Kto powinien być liderem ŁKS-u? Od kogo zaczynać ustalanie składu?

Michał Mokrzycki już w sezonie, w którym ŁKS robił awans był kluczową postacią. Stanowił o sile środka pola. To jeden z nielicznych piłkarzy, którzy nie spalili się w ekstraklasie. Trzeba go wykorzystać, to jest klucz do dobrej gry.

Środek jest mocny, ale w trzech meczach, które ŁKS do tej pory rozegrał, zawodzili skrzydłowi.

Zastanawiam się jakie możliwości kadrowe ma trenera Dziółka. Skrzydła ŁKS-u nie funkcjonują tak jak powinny. Najlepiej do tej pory prezentował się Husien Balić. Zrezygnowano z Pirulo na tej pozycji. Wydaje mi się, że jeżeli opieramy grę na skrzydłach, chcemy robić nimi przewagę to widzę bardzo duże pole do poprawy. Nie wiem, czy to akurat kwestia jakości tych chłopaków, bo Młynarczyk w ekstraklasie spisywał  się nieźle. Może są pod formą? To trzeba jak najszybciej poprawić.

Kazimierz Moskal miał gorszą drużynę, a wywalczył z nią dwa awanse.

W ŁKS-ie działała magia trenera Moskala. Za pierwszym i drugim razem trafiał na kadrę, której nikt nie typował do awansu, a on z tej grupy ludzi potrafił ulepić drużynę, która namieszała w lidze.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

14 sierpnia 2024 / 14:09

Hamulić nie był pierwszy i pewnie nie będzie ostatni

Głośno było w ostatnim czasie o wybuchowym zachowaniu Saida Hamulicia, który nabawił się kontuzji, uderzając ręką w drzwi. Bośniak nie był pierwszym zawodnikiem, który zareagował w ten sposób i zapewne nie będzie też ostatnim.

Wybuchowe zachowanie gracza Widzewa

W niedzielę na godzinę przed meczem ze Śląskiem Widzew poinformował, że Said Hamulić jest kontuzjowany. Piłkarz złamał śródręcze i będzie pauzował od dwóch do czterech tygodni. Większość pomyślała na początku, że uraz Bośniaka to efekt nieszczęśliwego wypadku na treningu. Okazało się jednak, że napastnik tak bardzo zirytował się na decyzję trenera o tym, że nie znalazł się w składzie, że ze złości uderzył w drzwi. Jedni powiedzą, że to głupota i nieodpowiedzialność piłkarza, który teraz przez kilka tygodni nie będzie mógł brać udziału w treningach. Inni z kolei uznają to za przejaw wysokiej ambicji piłkarza, który po prostu chce grać i pomagać drużynie na boisku.

Wściekły piłkarz ŁKS-u

Said Hamulić nie jest jednak jedynym zawodnikiem, który w ten sposób dał upust swojej złości. Zaledwie dzień wcześniej oglądaliśmy podobną sytuację u gracza innego łódzkiego klubu. Mowa tutaj o…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

14 sierpnia 2024 / 12:24

Z Rakowa do Widzewa i ŁKS-u. Dwóch braci, dwie drogi

W zeszłym sezonie razem pracowali w Rakowie Częstochowa. Dzisiaj są po dwóch stronach piłkarskiej barykady w Łodzi. Łukasz i Tomasz Włodarkowie pracują na chwałę ŁKS-u i Widzewa. […]
14 sierpnia 2024 / 07:30

Co nie działa w ŁKS-ie?

Jakie są największe problemy ŁKS-u? Łódzki Klub Sportowy bardzo słabo rozpoczął sezon. W pierwszych trzech meczach zdobył tylko punkt. To najgorszy początek rozgrywek w wykonaniu łodzian […]
13 sierpnia 2024 / 18:03

Ile potrwa przerwa czołowego piłkarza ŁKS-u?

Husein Palić był awizowany do gry w ostatnim meczu przeciwko Miedzi Legnica. Piłkarz doznał jednak urazu na rozgrzewce. Wiemy już ile potrwa przerwa Austriaka. Austriak bardzo […]
13 sierpnia 2024 / 15:30

Fatalny start ŁKS-u. Jest najgorzej od 2011 roku

To najgorszy początek sezonu ŁKS-u od 13 lat. ŁKS bardzo słabo rozpoczął sezon 2024/25. Łodzianie zremisowali na stadionie Króla z Górnikiem Łęczna i przegrali w starciach […]
13 sierpnia 2024 / 10:21

Co piękniejsze? Gol byłego piłkarza Widzewa czy asysta młodzieżowca ŁKS-u? [ZOBACZ FILM]

W meczu Piasta z GKS-em Katowice błysnęli piłkarze, którzy pierwsze korki w seniorskiej piłce stawiali w ŁKS-ie i Widzewie. W meczu GKS-u Katowice z Piastem Gliwice […]
12 sierpnia 2024 / 20:30

Oczekiwania to największy wróg kibica? ŁKS znów to potwierdza

Jeszcze niedawno wydawało się, że zarządzający ŁKS-em dostali od kibiców spory kredyt zaufania. Kolejne tygodnie jednak mijają, a atmosfera wokół klubu staje się coraz gorsza. W poprawianiu jej nie pomagają rzecz jasna wyniki, ale czy największym problemem nie są tu oczekiwania względem tego, jak Rycerze Wiosny mają zakończyć ten sezon?

Początek sezonu w wykonaniu Łódzkiego Klubu Sportowego jest, delikatnie ujmując, daleki od wymarzonego. Licząc wszystkie trzy zespoły seniorskie (w tym trzecią drużynę, która dopiero co rozpoczęła ligowe zmagania) Rycerze Wiosny mają na swoim koncie dwa zwycięstw. Na dziewięć rozegranych spotkań. Z podniesionymi głowami z boiska mogli schodzić do tej pory jednie piłkarze rezerw, choć nie oszukujmy się, że lepiona na kolanie Skra Częstochowa czy czwartoligowa Radunia Stężyca były najbardziej wymagającymi rywalami.

Nie dziwi więc, że wśród kibiców coraz głośniej słychać głosy niezadowolenia. ŁKS to klub, od którego należy wymagać gry o najwyższe cele. Pewne jest jednak to, że najbliższym czasie oczekiwania będą boleć, a slogan z oprawy zaprezentowanej na meczu ze Stalą Mielec wracać będzie jak bumerang. Ale czego właściwie tak jest?

 

</center

Pompowanie balonika

Spory kamyczek do swojego ogródka mogą w tym aspekcie dołożyć zarządzający klubem. W wielu aktywnościach medialnych w przerwie między sezonami podkreślano, że ŁKS to klub, który musi walczyć o awans do ekstraklasy. I oczywiście, to nie podlega dyskusji, ale oczekiwania względem kolejnej w ostatnich latach pierwszoligowej kampanii były jasne – szybki awans, który pozwoli na budowę solidnego ekstraklasowicza.

 

O krok dalej posuwał się Robert Graf, który przytaczał przykład Lechii Gdańsk. Pewnie, celem porównania było pokazanie, jak trudny jest ekspresowy powrót do elity po spadku. Ale skoro jednej drużynie się udało, to druga, kilkanaście miesięcy później, może dokonać czegoś podobnego, prawda?

 

W komunikacji z kibicami zwyczajnie zabrakło określonego celu. Jak choćby dwa lata temu, przed awansem do PKO BP Ekstraklasy. Hasło „sezon przejściowy” na stałe przykleiło się już do dyskusji wokół klubu, a z samej drużyny czy sztabu pomogło zdjąć zbędną presję, bo przecież promocja na najwyższy szczebel miała być kwestią dwóch lat, a nie 12 miesięcy. A w gruncie rzeczy tamten ŁKS i obecny właściwie niewiele się różnią, bo budowa pionu sportowego znów zaczyna się niemalże od zera.

 

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

12 sierpnia 2024 / 18:51

Wielkie problemy rywala, z którym ŁKS zagra w piątek. “Prezes śmieje się w twarz”

Piłkarze rywala ŁKS-u nie dostają pieniędzy. Ale mają więcej punktów od łodzian. W piątek ŁKS zagra z Kotwicą Kołobrzeg. To beniaminek pierwszej ligi, który po raz […]
12 sierpnia 2024 / 12:54

Rezerwy ŁKS-u z drugą porażką w czwartym meczu [ZDJĘCIA]

Druga drużyna Łódzkiego Klubu Sportowego, tak jaka pierwsza, nie najlepiej weszła w nowy sezon. Rezerwy po czterech kolejkach mają na koncie juz dwie porażki. Rezerwy ŁKS-u […]
12 sierpnia 2024 / 10:28

ŁKS. Kolejny weekend do zapomnienia. Ile jeszcze?

Jeżeli sukces rodzi się w bólach, to fani i właściciele ŁKS-u chyba już nacierpieli się wystarczająco. Kolejny weekend do zapomnienia… Mija kolejny weekend, po którym fani […]
11 sierpnia 2024 / 16:57

Na jak długo ŁKS straci Balicia? Dowiemy się w poniedziałek

Uraz ważnego piłkarza ŁKS-u. W poniedziałek dowiemy się jak długo nie pomoże drużynie. W meczu z Miedzią Legnica, ŁKS-owi nie mógł pomóc Husein Balić. Austriak nabawił […]