Maciej Szymański

7 maja 2025 / 07:00

Jóźwiak i Stępiński w Widzewie? M. Szymański: Chcemy pytać o lepszych zawodników [WYWIAD]

Kibice Widzewa Łódź w przerwie między rozgrywkami na pewno nie będą narzekali na nudę. Tak mocarnych planów na okienko transferowe nie było dawno. To efekt nie tylko ostatnich zmian, ale także rozczarowującego sezonu w wykonaniu pierwszej drużyny, o czym w rozmowie z „Łódzkim Sportem” mówi Maciej Szymański, wiceprezes Widzewa.

Bartosz Jankowski: Wchodząc do siedziby Widzewa można zauważyć na ścianie napis „Make Widzew Great Again”. Czy odnalazł się pan w tej nowej widzewskiej rzeczywistości?

Maciej Szymański (wiceprezes Widzewa): Nikt już nie ukrywa, że w Widzewie nastała nowa rzeczywistość i nie ma innej opcji – trzeba się w niej odnajdywać. Przed nami jeszcze sporo nowości, chociażby w kontekście zbliżającego się okienka transferowego. Myślę, że po tym okresie będzie można powiedzieć, jak ten nowy model współpracy w Widzewie funkcjonuje.

Które zmiany odczuł pan najbardziej?

Myślę, że największa zmiana dotycząca mnie bezpośrednio jest związana z budową ośrodka treningowego. Zaczęliśmy cykliczną pracę, by przygotować do wbicia tę „pierwszą łopatę”. Patrząc całościowo, jest tego coraz więcej. Klub się rozwija, teraz możliwości finansowe będą większe niż dotychczas, co oznacza, że ten rozwój będzie jeszcze bardziej dynamiczny. Jeśli natomiast chodzi o okienko transferowe, to rola zarządu pozostanie ta sama. Dalej będziemy weryfikować to, czy dany zawodnik wpisuje się w strukturę kadry i ramy budżetowe. Prawdą jest natomiast, że wcześniej moje zaangażowanie było nieco większe ze względu na kontekst relacji pomiędzy trenerem i dyrektorem sportowym.

Czy Mindaugas Nikolicius przejął jakieś pańskie obowiązki? Czy może jedyną zmianą będzie to, że nie musi pan już łagodzić sporów pomiędzy trenerem i dyrektorem sportowym?

Sądzę, że bardziej to drugie. Wcześniej też nie negocjowałem umów i warunków dołączenia zawodników do klubu. Oczywiście trafiały do mnie materiały skautingu na temat zawodników i też wyrażałem swoje zdanie, ale za każdym razem podkreślałem, że to jest bardziej wrażenie niż całościowa opinia. Moją rolą jest zadbanie o to, by procedury przy obserwacji i ewentualnym transferze zawodnika były na jak najwyższym poziomie spełnione. Różnica jest taka, że wraz z wprowadzeniem zmian w pionie sportowym sprawiliśmy, że rola dyrektora sportowego jest konkretnie zdefiniowana pod kątem odpowiedzialności. Mam tu na myśli głównie relacje pomiędzy dyrektorem sportowym i trenerem. Obecne rozwiązanie jest uproszczeniem tych relacji i z naszego doświadczenia wynika, że jest ono potrzebne. Zakres kompetencji sportowych raczej nie uległ większym zmianom.

Z czego w takim razie będziemy mogli rozliczać Macieja Szymańskiego?

W sumie chyba cały czas z tego samego. Moim zadaniem jest zapewnienie pionowi sportowemu odpowiednich warunków do pracy. To oczywiście nie tylko infrastruktura, ale też m.in. kwestie pracy fizjoterapeutów, trenerów przygotowania motorycznego, działu analiz, działu organizacji sportu lub Akademii, czyli wszystkich tych działów Widzewa, które wspomagają proces treningowy i sportowy I zespołu. Dla przykładu, po poprzednim sezonie określiliśmy sobie, że jednym z głównych wyzwań jest poprawienie dostępności zawodników do gry – przypominam, że w poprzednich rozgrywkach mieliśmy sporo problemów zdrowotnych, których teraz chcieliśmy uniknąć. Zmieniliśmy klinikę medyczną, wprowadziliśmy koordynatora działu przygotowania motorycznego, określiliśmy kryteria dostępności zawodników, które będą nas satysfakcjonować. I to udało się poprawić, więc to jeden z punktów, za który jestem odpowiedzialny i który wpływa na wynik sportowy. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że wynik sportowy w tym sezonie akurat nie jest zadowalający, ale jeśli o tę dostępność zawodników będziemy dalej tak dbali, to zwiększymy prawdopodobieństwo, że wynik będzie lepszy.

W trakcie jednej z konferencji prasowej przyznał pan bez owijania w bawełnę, że brak jasno określonej hierarchii pomiędzy dyrektorem sportowym i trenerem był błędem. To może nie błąd kardynalny, ale moim zdaniem, jeden z głównych powodów, dla których Widzew spisywał się słabo w tym sezonie. Czy w Widzewie jest miejsce na tego rodzaju pomyłki?

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

6 maja 2025 / 11:06

Widzew określił transferowy priorytet. Trudne zadanie przed Niko

Latem drużynę Widzewa Łódź czeka kadrowa rewolucja. Tak wielu transferów przy Piłsudskiego w jednym okienku nie przeprowadzono już dawno. Jacy piłkarze mają dołączyć do Widzewa? Transfery […]
6 marca 2025 / 10:32

Daniel Myśliwiec chciał zarabiać krocie w Widzewie?

Mijają kolejne dni od zwolnienia Daniela Myśliwca, ale temat byłego trenera Widzewa ciągle wraca. Tym razem za sprawą informacji, jakie przekazał wiceprezes klubu. 24 lutego zarząd […]
6 marca 2025 / 09:27

Widzew zmienia politykę transferową. Niko zamiast komitetu

Zatrudnienie Mindaugasa Nikolicusa w klubie wiąże się z dużymi zmianami w pionie sportowym Widzewa. Pod komitet transferowy podłożono bombę. Takie zmiany zwiastowały już słowa Tomasza Stamirowskiego, […]
27 listopada 2024 / 12:18

Widzew Łódź otwiera własną fundację!

Widzew otwiera nowy projekt. Łódzki klub będzie mieć własną fundację. Widzewska Fundacja W środę o godzinie 11 w sali konferencyjnej w Sercu Łodzi odbyła się specjalna […]
27 stycznia 2024 / 08:00

Widzew z największą dotacją miejską? “Większość to środki do zwrotu”

W poniedziałek Urząd Miasta Łodzi poinformował o rozdziale dotacji na sport w mieście na pierwsze półrocze 2024 roku. Większość zgarnęły kluby piłkarskie i siatkarskie.

Wielka kasa dla Widzewa? Czy dla miasta?

Teoretycznie największym beneficjentem okazał się Widzew Łódź. Czterokrotny mistrz Polski, który od dwóch sezonów reprezentuje miasto w PKO Ekstraklasie, czyli najbardziej rozpoznawalnych rozgrywkach sportowych w kraju, otrzymał od miasta 1.405.760 zł. Ta kwota stanowi prawie 24% całego budżetu (5.900.000 zł) na sport. Mogłoby się więc wydawać, że Widzew ma powody do zadowolenia. Zgarnął przecież prawie ćwiartkę finansowego tortu, który upiekło pełne klubów sportowych miasto. Warto jednak dokładnie przyjrzeć się tym środkom.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

6 stycznia 2024 / 09:45

Jak Zarząd Widzewa ocenia Myśliwca? “Chcielibyśmy, żeby średnia punktowa była lepsza”

Początek nowego roku to w wielu przypadkach czas podsumowań starego. Nie inaczej jest w przypadku Widzewa. W programie “Robotniczy Talk-Show” prezes i wiceprezes łódzkiego klubu wypowiedzieli […]
18 października 2023 / 08:15

Widzew zacieśnia więzi z wielkim europejskim klubem

Do tej pory łączyły je dwa mecze. Widzew nie wspomina ich najlepiej, bo przegrał 3:5 w Łodzi i 0:1 na wyjeździe. Ale już wkrótce obie te znane w Europie marki mogą iść do przodu ramię w ramię.

Trudne holenderskie powitanie Widzewa w Europie

W 1977 roku PSV Eindhoven zakończyło pierwszą w historii europejską kampanię Widzewa i to w sposób spektakularny, wygrywając w Polsce po widowiskowym meczu aż 5:3. Oczywiście łodzianie w teorii mogli jeszcze odrobić straty na wyjeździe, ale pucharowy debiutant przegrał z faworytem 0:1 i musiał odłożyć marzenia o namieszaniu w Europie na kolejne lata, choć – jak wszyscy doskonale wiedzą – ostatecznie ta sztuka mu się udała, kiedy doszedł do najlepszej czwórki Pucharu Europy w 1983 roku.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

24 września 2023 / 11:40

Kolejne stracone punkty. O co chodzi z rezerwami Widzewa?

Miała być walka o awans, są kolejne stracone punkty. Podopieczni Krzysztofa Chrobaka tym razem nie zdołali pokonać rywala zza miedzy – trzecią drużynę ŁKS-u, w której […]
5 września 2023 / 12:23

Prezes Widzewa: “Drużyna się nie rozwija”

Prezesi Widzewa wytłumaczyli powody rozstania z trenerem Januszem Niedźwiedziem. Od 5 września Janusz Niedźwiedź nie jest już trenerem Widzewa. Drużynę zostawia na 12. miejscu w tabeli […]
21 sierpnia 2023 / 12:25

Widzew przeprowadził szkolenia dla Klubów Partnerskich

Na stadionie przy al. Piłsudskiego odbyły się dwudniowe szkolenia dla prezesów i trenerów Klubów Partnerskich Widzewa Łódź. Czym jest idea Klubów Partnerskich? Kluby, które zdecydowały się […]
8 sierpnia 2023 / 07:22

Wiceprezes Widzewa: “Nie patrzę na życie z perspektywy funkcji, którą pełnię”

Jaka jest przyszłość Filipa Zawadzkiego w klubie? Czy istnieja szansa, aby Daniel Tanżyna rozegrał swój upragniony mecz w Ekstraklasie? Co wiceprezes Widzewa sądzi na temat przepisu […]