Głośno było w ostatnim czasie o wybuchowym zachowaniu Saida Hamulicia, który nabawił się kontuzji, uderzając ręką w drzwi. Bośniak nie był pierwszym zawodnikiem, który zareagował w ten sposób i zapewne nie będzie też ostatnim.
Wybuchowe zachowanie gracza Widzewa
W niedzielę na godzinę przed meczem ze Śląskiem Widzew poinformował, że Said Hamulić jest kontuzjowany. Piłkarz złamał śródręcze i będzie pauzował od dwóch do czterech tygodni. Większość pomyślała na początku, że uraz Bośniaka to efekt nieszczęśliwego wypadku na treningu. Okazało się jednak, że napastnik tak bardzo zirytował się na decyzję trenera o tym, że nie znalazł się w składzie, że ze złości uderzył w drzwi. Jedni powiedzą, że to głupota i nieodpowiedzialność piłkarza, który teraz przez kilka tygodni nie będzie mógł brać udziału w treningach. Inni z kolei uznają to za przejaw wysokiej ambicji piłkarza, który po prostu chce grać i pomagać drużynie na boisku.
Wściekły piłkarz ŁKS-u
Said Hamulić nie jest jednak jedynym zawodnikiem, który w ten sposób dał upust swojej złości. Zaledwie dzień wcześniej oglądaliśmy podobną sytuację u gracza innego łódzkiego klubu. Mowa tutaj o…
To jest tylko fragment artykułu.
Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!
Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.
Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.