Sławomir Chałaśkiewicz

27 lutego 2025 / 06:51

Jaki powinien być trener Widzewa? “Ten zespół trzeba prowadzić twardą ręką” [WYWIAD]

Widzew jest najsłabszym zespołem ekstraklasy w 2025 roku. Czy sytuację zmieni nowy trener? Jest na to szansa, ale… – W Widzewie nie może być fajnie, miło i przyjemnie, bo wtedy nie ma wyników. Wiem, że jest teraz moda na młodych trenerów, ale to ci starsi mają charyzmę, której potrzeba w takim klubie jak Widzew – mówi w rozmowie z “Łódzkim Sportem” Sławomir Chałaśkiewicz.

Bartosz Jankowski: Jak pan oceni początek roku w wykonaniu Widzewa?

Sławomir Chałaśkiewicz: A co tu dużo komentować. Drużyna już pokazała w tych ostatnich meczach, jak bardzo jej zależy.

Czy jest pan zaskoczony tym, jak słabo drużyna zaczęła ten rok? Przecież można powiedzieć, że w drużynie wreszcie zapanowała stabilizacja.

Stabilizacja?

No tak, odszedł tylko Imad Rondić.

No i po stabilizacji, skoro odchodzi najlepszy strzelec drużyny. Jakość drużyny znowu nie uległa poprawie. I tak już od mniej więcej dwóch sezonów. Może i przychodzą nowi piłkarze, ale oni nie podnoszą jakości zespołu. Proszę wskazać jednego zawodnika, który by przez cały sezon zagrał równo.

Myślę, myślę i wymyślić nie mogę.

No więc właśnie. Można jakieś nadzieje wiązać z powrotem Bartłomieja Pawłowskiego, ale on wraca po bardzo poważnej kontuzji. Bartek ma swoje lata i nie wiadomo, jak to wszystko będzie wyglądało. Wszyscy liczą na to, że on sam będzie wygrywał mecze dla Widzewa. To ja mówię, że na pewno tak nie będzie. On może wspierać zespół mentalnie, ale jakościowo pomoże Widzewowi dopiero za kilka tygodni.

Wspomniał pan o tym, że nie widać było po piłkarzach, że im zależy. Czy „trzęsienie ziemi” w postaci zwolnienia trenera może to zmienić?

Tak, ale do tego trzeba mieć zawodników z charakterem. Tutaj było już tylu trenerów, tyle zmian, a to i tak nie dawało spodziewanych efektów. Może były jakieś pojedyncze mecze, w których pojawiało się większe zaangażowanie, ale tutaj o to będzie ciężko, bo przecież Patryka Czubaka piłkarze już dobrze znają. Wiadomo, że teraz ciężko znaleźć kogoś sensownego, kto by się podjął tego zadania. Myślałem, że Jacek…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

19 lipca 2024 / 06:22

Kto ma strzelać gole dla Widzewa? Chałaśkiewicz: Tu znowu nie ma napastnika

W poniedziałek Widzew rozpocznie sezon PKO Ekstraklasy meczem ze Stalą Mielec. Czego po łódzkim zespole spodziewa się Sławomir Chałaśkiewicz? – Z obecną kadrą Widzew znowu będzie miał problemy, by zdobywać bramki – mówi w rozmowie z „Łódzkim Sportem” były piłkarz Widzewa.

Bartosz Jankowski: W nowym sezonie ekstraklasy Widzew ma powalczyć o górną połowę tabeli. Czy pana zdaniem to realny cel?

Sławomir Chałaśkiewicz (były piłkarz Widzewa): – Powiem tak, po transferach, które Widzew do tej pory dokonał, postawa drużyny w lidze jest dla mnie jedną wielką niewiadomą. Do Widzewa nie przyszli zawodnicy, którzy w ostatnich sezonach wykręcili jakieś wielkie liczby w swoich klubach.

Ale pewnie mimo wszystko Widzewowi bliżej do górnej połowy niż do strefy spadkowej?

– Do spadku wiadomo, że w pierwszej kolejności typuje się beniaminków i drużyny, które ledwo utrzymały się w poprzednim sezonie. Widzew już jakieś doświadczenie w ekstraklasie ma, ale było dużo zmian, sporo nowych, moim zdaniem przeciętnych zawodników. Patrząc na to, kto z Widzewa odszedł, a kto przyszedł, to wydaje mi się, że wygląda to gorzej niż rok temu. Ale może ktoś nas zaskoczy.

Jaki jest największy problem…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

17 sierpnia 2023 / 07:15

Były piłkarz Widzewa krytycznie po derbach: „Za dużo pozytywów w tej drużynie nie ma”

Emocje po meczu derbowym powoli opadają. Widzew, dzięki wygranej z ŁKS-em, awansował na siódme miejsce w tabeli. – Wynik jest na pewno zadowalający, a to w […]
12 sierpnia 2023 / 16:59

Były napastnik Widzewa chce zwolnienia trenera

– Potrzebny jest powiew świeżości, ktoś z pomysłem, osoba, która będzie przywódcą – powiedział Sławomir Chałaśkiewicz. Czy Widzew szuka nowego trenera? Janusz Niedźwiedź zawodzi w 2023 […]