Widzew Łódź

Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że Widzew Łódź to jeden z najbardziej znanych polskich klubów. Szeroko znane są liczne sukcesy zarówno w krajowych ligach, jak i międzynarodowych turniejach. W naszym serwisie udostępniającym wiadomości sportowe znajdziesz profesjonalne i rzetelne informacje na temat tego zespołu piłki nożnej. Rozumiemy ogromne zainteresowanie widoczne w Łodzi i poza nią, dlatego opisujemy, jak radzą sobie w rozgrywkach zawodnicy Widzewa. Dbamy również o to, aby na bieżąco aktualizować doniesienia. Polecamy się wszystkim kibicom footballu!

10 sierpnia 2024 / 12:47

Pierwszy zagrożony z Widzewa

Jeśli Juan Ibiza zobaczy w meczu ze Śląskiem Wrocław żółtą kartkę, to w kolejnym spotkaniu czeka go pauza. Szybko poszło. Po trzech kolejkach nowego sezonu Hiszpan […]
10 sierpnia 2024 / 10:49

Trener Śląska przed Widzewem: “Chcemy się przełamać”

Myślę, że piłkarze nie mają już w głowach meczu w Szwajcarii – uważa drugi trener Śląska Wrocław przed meczem z Widzewem. Tym razem sztab szkoleniowy Śląska […]
10 sierpnia 2024 / 08:30

Świetna murawa i za mały stadion. Widzew bezradny wobec wymogów PZPN

Kolejny rok z rzędu PZPN ocenił organizację meczów piłkarskich na poziomie centralnym pod kątem trzech komponentów: bezpieczeństwa, obsługi i zabezpieczenia. Wnioski nasuwają się same – widać, […]
9 sierpnia 2024 / 15:38

Kamil Cybulski: Czuję się w Widzewie coraz pewniej

W niedzielę Widzew zagra ze Śląskiem Wrocław. Będzie to kolejna okazja do pokazania swoich umiejętności przez Kamila Cybulskiego. Młodzieżowiec przyznaje, że w drużynie czuje się już […]
9 sierpnia 2024 / 13:45

Trener Widzewa o Szocie: Wierzę, że zrobił dobrze

W niedzielę Widzew spotka się przy Al. Piłsudskiego ze Śląskiem Wrocław. Na przedmoczowej konferencji poruszono m.in. wątek Serafina Szoty, który po zakończeniu poprzedniego sezonu przeniósł się do drużyny z […]
9 sierpnia 2024 / 12:06

Cracovia – Widzew. Zatrzymano pierwszych podejrzanych

Policja zatrzymała jedenastu podejrzanych, o wtargnięcie na dach podczas meczu Cracovia – Widzew. Podczas poniedziałkowego meczu Cracovii z Widzewem doszło do poważnego naruszenia bezpieczństwa. Grupa pseudokibiców […]
9 sierpnia 2024 / 06:48

WYWIAD ŁS. Amerykański koszmar Henricha Ravasa: W Stanach nie wszystko jest tak idealne, jak się wydaje

Ile w życiu piłkarza może się wydarzyć w ciągu roku? Bardzo dużo. Narodziny dziecka, dwa poważne transfery, dwie przeprowadzki (w tym jedna do USA) i udział w mistrzostwach Europy. Taki scenariusz życie przygotowało dla Henricha Ravasa, byłego bramkarza Widzewa, który w rozmowie z „Łódzkim Sportem” opowiedział m.in. o swojej nieudanej przygodzie w Stanach Zjednoczonych.

Bartosz Jankowski: W Widzewie dałeś się poznać jako spokojny i ułożony człowiek. Tymczasem w ciągu ostatniego roku roku działo się u ciebie tyle, że spokojnie mógłbyś to rozłożyć na trzy, cztery lata.

Henrich Ravas (były bramkarz Widzewa i New England Revolution, obecnie bramkarz Cracovii): – To prawda. Ostatnie miesiące były szalone: dwie duże przeprowadzki, życie w nowym kraju, udział w mistrzostwach Europy. I to wszystko z malutką córeczką. Teraz jest już spokojniej. Mieszkamy w Krakowie, wszystko powoli wraca do normalności, której razem z moją żoną bardzo potrzebowaliśmy.

Mówisz o spokoju i normalności. Czy tego brakowało w Stanach?

– To była ogromna zmiana. W Polsce ludzie mówili, że przeżyję „American Dream”, ale to wszystko nie jest takie idealne, jak się wydaje. Nie do końca wiedziałem, czego się spodziewać. Oczywiście ze sportowej strony dawałem z siebie 100%. Spędziliśmy pięć tygodni na obozie na Florydzie, musiałem poznać nowy zespół, nowy sztab szkoleniowy. Ale od początku miałem pewne trudności. Trener bramkarzy chciał sporo zmienić w mojej technice bronienia, a ja miałem zamiar od razu udowodnić swoją wartość, pokazać, że jestem w stanie sprostać oczekiwaniom. To nie miało prawa się udać. Nie pomagał mi też fakt, że dołączyłem do zespołu, w którym wszyscy się już dobrze znali, przez co nie byłem w stanie się zaaklimatyzować. Miałem nadzieję, że moja dobra postawa na boisku w meczach o stawkę sprawi, że lepiej się poczuję w drużynie. Myślę, że na początku spisywałem się nieźle. Później jednak klub nie chciał, bym wyjechał na marcowe zgrupowanie reprezentacji przed Euro. Ja mimo to pojechałem na kadrę i po powrocie moja pozycja w klubie stawała się coraz słabsza.

Domyślam się, że mimo to nie żałujesz, że postawiłeś na swoim i ostatecznie pojechałeś na kadrę w marcu i latem na Euro 2024?

– Tym wyjazdem w marcu na reprezentację trochę podpadłem trenerom w klubie. Później nie było mnie w Stanach przez miesiąc w związku z Euro i w New England Revolution doszli do wniosku, że nie będą na mnie specjalnie czekać. Ale Mistrzostwa Europy to wyjątkowe doświadczenie. Musiałem wykorzystać tę szansę. Spisaliśmy się bardzo dobrze, myślę, że swoją postawą zaskoczyliśmy sporo osób. Chociaż nie byłem na boisku, to jako zespół stanowiliśmy jedność. To też dało mi sporo do myślenia, bo w reprezentacji czułem się wyśmienicie, czego nie mogę powiedzieć o moim pobycie w Stanach.

Co było nie tak w USA? Drużyna, trener, życie?

– Mieszkaliśmy pod Bostonem. To miejsce i sposób życia…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

8 sierpnia 2024 / 19:10

Tym panom w Widzewie już dziękują?

Trochę wypychany z Widzewa Antoni Klimek sprawił wszystkim psikusa i został bohaterem meczu. Noah Diliberto i Fabio Nunes nie mają takiej szansy, bo obaj w ogóle nie mieszczą się w meczowej kadrze i ich los wydaje się przesądzony. – Może przyjdą sami, by znaleźć rozwiązanie? – mówi dyrektor sportowy WIdzewa.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

8 sierpnia 2024 / 13:00

Duże doświadczenie młodego bramkarza Widzewa

W czwartkowy poranek Widzew Łódź poinformował, że nowym zawodnikiem czerwono-biało-czerwonych został Mikołaj Biegański. Mikołaj Biegański to wychowanek Skry Częstochowa. W barwach tego klubu rozegrał 70 oficjalnych […]
8 sierpnia 2024 / 12:14

Na stadionie Widzewa zagra reprezentacja Polski

Rywalem reprezentacji Polski do lat 21 będzie kadra Niemiec. Stadion przy al. Piłsudskiego gościł już młodzieżowe reprezentacje i to nie tylko Polski. Tutaj m.in. odbywały się […]
8 sierpnia 2024 / 10:15

Widzew ma nowego bramkarza. Poprzednią rundę spędził w Ameryce

Mikołaj Biegański zagra w Widzewie. Bramkarz związał się z czterokrotnymi mistrzami Polski kontraktem do 2026 roku. Mikołaj Biegański związał się z Widzewem kontraktem do 2026 roku […]
8 sierpnia 2024 / 09:28

Będzie kolejny transfer Widzewa

W czwartkowy poranek Widzew zaskoczył kibiców kolejnym rebusem. Zapowiada się transfer. Tego lata łódzki klub sprowadził już siedmiu nowych piłkarzy. Dwóch z nich – Kreshnik Hajrizi […]