Tylko spokój uratuje Widzew Nasza piłkarska Łódź mknie po falach, a tylko jeden malkontent (ja – niestety) nieśmiało przypomina, że nadejdzie wiosna i trzeba już o […]
Jesteśmy świadkami najlepszej rundy w wykonaniu Łódzkiego Klubu Sportowego od kilku sezonów. Trzeba oddać cesarzowi co cesarskie i przyznać otwarcie, że fundamentalna jest tutaj osoba Kazimierza […]
Przed sezonem można było spotkać wiele głosów, jakoby pierwsza liga była najsilniejsza od lat. Teraz, na półmetku rozgrywek, podziela Pan takie opinie? Rafał Grodzicki: – Zdecydowanie. […]
Michał Marchlewski (Łódzki Sport): Z czego wynikają Twoje problemy ze zdobywaniem goli? Nelson Balongo (napastnik ŁKS-u): Na to pytanie nie ma prostych odpowiedzi. To dla mnie […]
Tak, brzmi jak herezja, zwłaszcza w sytuacji, gdy łodzianie jeden z najważniejszych meczów całej dekady grali 22 maja, świętując po końcowym gwizdku powrót do Ekstraklasy. Dziś […]
W tę smutną rutynę Igora Sypniewskiego weszliśmy prawie 10 lat temu wraz z Pawłem Hochstimem z propozycją, by spisać jego wspomnienia. Na początku w ogóle nie […]
Kibice ŁKS-u wreszcie mogli z szerokim uśmiechem opuścić stadion przy al. Unii. Ich ulubieńcy odwrócili losy źle układającego się meczu, zdobyli trzy bramki i pokonali bezpośredniego […]
Idąc energicznym krokiem (tak mi się wydawało), w pierwszej chwili go nie dostrzegłem. Stał blisko bramy oparty o mur. Dopiero po chwili zrozumiałem, kto to jest […]
Piękny sen Widzewa został brutalnie przerwany w Zabrzu. Ale posłużę się wyświechtanym piłkarskim powiedzeniem, że lepiej raz przegrać 0:3 niż trzy razy 0:1. A poza tym […]
To miała być nauka. Łodzianie mieli skrzętnie zbierać punkty, by powalczyć o utrzymanie w lidze. Nazwy rywali budziły zrozumiały szacunek. A tymczasem to podopieczni Janusza Niedźwiedzia […]
Stare, wyświechtane, ale dość prawdziwe ligowe powiedzenie mówi, że piłkarz i trener są tak dobrzy, jak ostatni mecz. Ten wczorajszy podobnie jak wiele wcześniejszych w wykonaniu […]
To trudniejsze niż może się wydawać Nie jest tajemnicą, że kariera sportowca, w moim przypadku konkretnie piłkarza, nie trwa wiecznie. Gdy większość ludzi dopiero zaczyna […]