Top

18 listopada 2023 / 07:57

Wielkie ryzyko trenera Widzewa

Na trybunach to będzie mecz przyjaźni. Na boisku walka na całego. Bo stawka meczu jest bardzo duża. Trener Daniel Myśliwiec stwierdził na przedmeczowej konferencji, że nie […]
16 listopada 2023 / 07:30

Widzew był pierwszy w Polsce. ŁKS-em rządził miliarder

Kiedy ŁKS przegrywa kibice piszą w mediach społecznościowych: „Tomasza Salskiego przerosła ekstraklasa”. Gdy nie idzie Widzewowi wściekli fani komentują: „Z nim nigdy nie wrócimy na szczyt”. Łódź i jej kluby sportowe niestety (a może i na szczęście?) nigdy nie mogła liczyć na rządowe wsparcie. W przeszłości rządzili nimi ludzie zamożni. W czym ŁKS był pierwszy w Polsce? Na jaki pomysł wpadł legendarny Ludwik Sobolewski? Oto sylwetki właścicieli łódzkich klubów.

ŁKS nie poradził sobie z transformacją gospodarczą tak dobrze jak Widzew. W sezonie 1992/1993 zajął trzecie miejsce w lidze i zagrał w Pucharze Zdobywców Pucharów, ale pieniędzy brakowało na wszystko, przede wszystkim na pensje dla piłkarzy. Było tak źle, że chociaż łodzianie zagwarantowali sobie udział w europejskich pucharach, zawodnicy chcieli zbojkotować pierwsze spotkanie, w którym mierzyli się z FC Porto. Wtedy klub uratował Antoni Ptak.

Gdy pod koniec lat 80. łódzki przemysł włókienniczy zaczął upadać, legendarny prezes Widzewa – Ludwik Sobolewski, wiedział, że musi zacząć działać. Na czym miały polegać te działania? Na znalezieniu grupy bogatych ludzi, którzy chcieliby finansować klub. Sztuka ta mu się udała i Sobolewski zrealizował (nie pierwszy w swojej karierze) rewolucyjny pomysł. W skład majętnych biznesmenów z Łodzi i okolic wchodzili: Andrzej Pawelec, Ismat Koussan, Andrzej Salamon, Sławomir Jaruga, Michał Kropidłowski i Janusz Baranowski. Byli to ludzie z różnych kręgów, zajmujący się różnymi rzeczami. Połączyły ich wielkie pieniądze i Widzew, choć nie wszyscy byli kibicami łódzkiego klubu. Przykładowo Pawelec, właściciel słynnego Cin&Cin nie sympatyzował z RTS-em od samego początku, ale z czasem zakochał się w drużynie. „Serce Łodzi” odwiedza do dziś.

Biznesmen, jak sam przyznawał w młodości, był kibicem Widzewa. Do inwestycji w ŁKS zachęcił go Janusz Michaluk, ówczesny wiceprezydent Łodzi, a później prezes klubu z al. Unii. Sam Michaluk nawet po latach nie chce zdradzić jak udało mu się przekonać biznesmena, by przejął ŁKS. „To historia, którą zabiorę do grobu” – mówi zapytany przez Łódzki Sport.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

14 listopada 2023 / 07:22

Stracony rok Sebastiana Kerka. Czy Widzew popełnił błąd?

Ławka w poprzednim klubie, kontuzja, prawie półroczna przerwa, kilka występów w nowej drużynie i kolejny uraz – trudno nie uznać 2023 roku za nieudany w karierze Sebastiana Kerka. Czy Niemiec podzieli los Abdula-Aziza Tetteha, który też miał być gwiazdą Widzewa, a okazał się totalnym niewypałem?

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

12 listopada 2023 / 20:13

ŁKS Commercecon pokonał ligową potęgę

One nadal są! ŁKS Commercecon pokonał Chemika Police. ŁKS Commercecon w środę przegrał pierwszy mecz w Lidze Mistrzyń. Złote medalistki Tauron Ligi pokonała Alba Blaj. Zespół […]
12 listopada 2023 / 15:15

ŁKS chce pomóc Tejanowi. W jaki sposób?

Guima dołączył do ŁKS-u po awansie do ekstraklasy. Był ważną częścią zespołu. Na pewno miał największe umiejętności ze wszystkich zawodników. Dla dwukrotnych mistrzów Polski rozegrał tylko jeden sezon. W trakcie, urodziło mu się dziecko i nie zdecydował się sprowadzić swojej partnerki do Polski. W trakcie rundy jesiennej, gdy tylko ełkaesiacy dostawali wolne Guima latał do Portugalii. Pomocnikowi często brakowało koncentracji. Tak jakby ciałem był na boisku, a głową obok swojego nowonarodzonego dziecka. Rodzinę sprowadził do Łodzi na Wielkanoc. Przez pandemię koronawirusa zostali na dłużej. Inaczej ma być z Kayem Tejanem.

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

11 listopada 2023 / 17:09

Remontada z niedosytem. ŁKS wreszcie punktuje!

Mieli apetyt na więcej, ale muszą zadowolić się remisem. Grający w przewadze ŁKS odrobił w starciu z Piastem Gliwice trzybramkową stratę, lecz pomimo licznych sytuacji nie […]
11 listopada 2023 / 07:30

Kluczowy mecz ŁKS-u. Beniaminek musi zdobyć punkty

Najlepsza defensywa w lidze zmierzy się z ŁKS-em. To będzie kluczowy mecz podopiecznych Piotra Stokowca. KS Łódź w sobotę zmierzy się z Piastem Gliwice w ramach […]
10 listopada 2023 / 07:45

WYWIAD ŁS. Mateusz Dróżdż: „Mieliśmy plan, by Janusz Niedźwiedź został w Widzewie”

Niebawem minie pół roku, od kiedy Mateusz Dróżdż nie jest prezesem Widzewa. Po tym czasie, były sternik łódzkiego klubu zgodził się udzielić nam wywiadu, w którym odniósł się do pracy swoich następców, podsumował dotychczasowe występy Widzewa oraz zdradził czego spodziewa się po łódzkim zespole w nadchodzących tygodniach.

Bartosz Jankowski: Mecz Widzewa z Zagłębiem to dla pana zawsze duże wydarzenie. Który zespół jest pana zdaniem faworytem tego spotkania?

Mateusz Dróżdż: Ciężko powiedzieć. Obie drużyny są w trudnych momentach po ostatnich meczach. Przypomina mi się nasz ostatni mecz w Lubinie. Wtedy Zagłębie musiało z nami wygrać, żeby nie walczyć o utrzymanie, a my od tamtego momentu na poważnie zaczęliśmy liczyć punkty potrzebne do utrzymania.

No tak, Zagłębie musiało wygrać i wygrało. Chociaż wcale lepsze nie było.

– Zagłębie prowadziło 1:0 i w 89. minucie Dioudis obronił strzał Bartka Pawłowskiego. Do dziś nie wiem, jak to zrobił. To była jedna z najlepszych interwencji, jakie widziałem na żywo na stadionach piłkarskich. Później straciliśmy drugą bramkę. Skończyło się 2:0.

I zaczęło być nerwowo.

– Każdy widział reakcję Patryka Stępińskiego w szatni po tym meczu. Ja ją usłyszałem pod szatnią. Nie chciałem tam wchodzić, bo sam najpierw musiałem to wszystko przemyśleć i przetrawić. To był ciężki moment. Pamiętam, że ktoś mi zaproponował, że mnie podwiezie do mieszkania w Lubinie, ale odmówiłem, bo musiałem się przejść. Tak, te chwile po meczu były bardzo trudne.

Myślę, że trudne były pana ostatnie tygodnie w Widzewie. Dużo rzeczy nie szło po waszej myśli. Czy mimo wszystko nie brakuje panu trochę pracy w klubie sportowym?

– Trochę mi tego brakuje, ale chyba bardziej brakuje mi kibiców i widzewskiej społeczności. Codziennie ktoś mnie zaczepia, prosi o zdjęcia, chce porozmawiać o Widzewie. Tak więc od Widzewa „nie ucieknę”. Jestem wciąż w Piłkarskim Sądzie Polubownym, w ramach kancelarii udzielam porad prawnych klubom i zawodnikom. Z drugiej strony sytuacja rodzinna sprawiła, że na razie muszę odpocząć od piłki nożnej. Były jakieś oferty, przez chwilę toczyły się rozmowy, nie udało mi się ich zamknąć do końca sierpnia i dlatego przynajmniej do lutego muszę dać sobie czas…

To jest tylko fragment artykułu.

Zapraszamy do przeczytania całego artykułu i innych ekskluzywnych treści ma naszym portalu. W cenie porannej kawy, już od 7,5 zł miesięcznie, uzyskacie dostęp do wszystkich treści ŁS PREMIUM, i to bez reklam!

Zachęcamy do zapoznania się z pełną ofertą abonamentową i opcjami płatności widocznymi poniżej. Dla subskrybentów ŁS PREMIUM przygotowujemy dodatkowe promocje, w tym konkursy z atrakcyjnymi nagrodami, m. in. biletami na mecze Waszych ulubionych drużyn sportowych z Łodzi i regionu.

Dlaczego Łódzki Sport w wydaniu PREMIUM? Dowiedz się więcej.

Dostęp do strefy Premium - płatność jednorazowa:
Abonament kwartalny - 32,00  z VAT
Abonament roczny - 100,00  z VAT

9 listopada 2023 / 07:22

Jest nadzieja na lepszy Widzew

Jordi Sanchez i Fabio Nunes bohaterami meczu Widzewa. Takiej skuteczności tej dwójki łódzka drużyna potrzebuje w lidze. Widzew pewnie awansował do kolejnej rundy Pucharu Polski. Po […]
8 listopada 2023 / 23:11

Widzew pewnym krokiem przechodzi do następnej rundy Pucharu Polski

Widzew Łódź wygrał w Puławach z Wisłą 4:1. Wszystkie gole dla łodzian padły w pierwszej połowie spotkania. Do Puław widzewiacy pojechali po bardzo specyficznym spotkaniu z […]
7 listopada 2023 / 16:00

Koniec rundy dla lidera ŁKS-u

W końcówce rundy jesiennej ŁKS będzie musiał radzić sobie bez najlepszego strzelca poprzedniego sezonu. ŁKS przygotowuje się do meczu z Piastem Gliwice. Łodzianie nie wygrali spotkania […]
6 listopada 2023 / 17:44

Mistrz Polski z ŁKS-em: “Łabędzkiego rzucono na pożarcie”

– Wiem jak takie sprawy załatwia się w poważnych drużynach. Może trener chciał zdjąć z siebie presję? – pyta Tomasz Cebula, mistrz Polski z ŁKS-em, który […]