W czasie jednego z treningów usłyszałem z ust trenera zdanie: – Panowie, no trochę fantazji, polotu! Macie grać z biglem! Niewiele się namyślając, po powrocie do […]
Dochodzą słuchy, że w widzewskiej rodzinie znowu pojawiły się duże tarcia. Widzewska rodzina. Ileż razy słyszałem to określenie. Koniec roku nastraja mnie zawsze refleksyjnie, spojrzałem przez […]
– Kilka meczów, od których bolały oczy i parę dziwnych wypowiedzi w mediach spowodowały, że odwrócili się od selekcjonera wszyscy. Odwrócili się? Nie, napadli na niego […]
Ponownie dostałem propozycję pisania o sporcie. O sporcie, w moim przypadku, to znaczy raczej: o piłce nożnej, a często: o Widzewie. A ja mam nieodparte poczucie, […]